„Auto Świat” nr 48 (848) z 28.XI.2011
Stron: 52 (z okładką) + 32 (dodatek „AŚ market”)
Cena: 2,80 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,3 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Raczej tak
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: Berlingo, C4 Picasso, C-Zero, DS4, DS5, 207, 307, 308, 4008, 508, i0n, Partner, Clio, Fluence, Kangoo, Laguna, Megane, Scenic, Duster, Lodgy, Logan, Popster, Sandero, sportowe
Dacię, w tym Dustera, wspomina na stronie 3. Redaktor Sewastianowicz. Ta marka notuje coraz większą sprzedaż, także w Polsce, stając się idealnym samochodem na czasy kryzysu.
Jeden z czytelników piszący do „Auto Świata”, którego list wydrukowano na stronie 4., wspomniał Citroëna Berlingo i Peugeota 307, oczywiście krytykując je niemiłosiernie, bo gość jest fascynatem BMW, To w pewnym sensie tłumaczy ten przypadek, ale mam wrażenie, że Rafał jest po prostu typowym odbiorcą (bo o czytelnictwie, zwłaszcza świadomym, chyba trudno mówić) masowej prasy motoryzacyjnej ukazującej się w naszym kraju. Człowiek ów krytykuje bowiem układ kierowniczy, pozycję kierowcy oraz pracę lewarka zmiany biegów używając dość często spotykanych w tejże prasie sformułowań. Raz wiec – nie umie wymyślić nic nowego, a kopiowanie w próbach prześmiewczych wychodzi mu raczej żałośnie, a dwa – sprawia wrażenie młodego-gniewnego, dla którego szowinizm wynikający z uwielbienia tylnego napędu i krytykowaniem w związku z tym wszystkiego, co ma napędzane koła przednie, jest większy, niż mój francuskolubny ;-) Zresztą na temat precyzji układów kierowniczych zawarłem parę słów w przygotowywanym materiale – teście pewnego atrakcyjnego samochodu. Mam nadzieję, że zdążę ten materiał „powiesić” jeszcze w tym tygodniu…
Miłośnicy Dacii powinni zajrzeć na strony 6-7, bo zamieszczono tam artykuł o tym, co się będzie z rumuńską marką wchodzącą w skład Grupy Renault działo w najbliższych latach. W planach jest oczywiście prezentacja (na wiosnę) i wprowadzenie do sprzedaży kompaktowego minivana o nazwie Lodgy. Powinien się też pojawić lekki samochód użytkowy, być może o nazwie Popster, a oba te modele będą produkowane w marokańskich zakładach Grupy w Tangerze.
W tekście napisano też coś takiego: „Duster był pierwszym autem tej marki, które nie musiało się wstydzić swojego wyglądu”. To przesada, moim zdaniem. Już Sandero było całkiem atrakcyjne wizualnie (i nie tylko), Logan zaś był niejako spadkobiercą modelu produkowanego przez Dacię przed wejściem doń Renault. Musiał tak wyglądać!
„Auto Świat” wykazał dość daleko idący sceptycyzm (by nie powiedzieć: wrogość) wobec samochodów elektrycznych w artykule zamieszczonym na stronach 12-14.Być może dlatego, że niemieckie koncerny w zasadzie nie oferują tego typu rozwiązań – w tabelce obrazującej zainteresowanie autami elektrycznymi w Polsce i w Europie wymieniono w zasadzie tylko auta powstałe we współpracy PSA z Mitsubishi, oraz Aliansu Renault-Nissan, a także elektryczne wersje Fiatów przygotowane przez niemiecką firmę Karabag.
Mam jednak pewną uwagę do Autora artykułu. Każda nowinka kosztuje zaraz po swej premierze dosłownie krocie, ale szybko jej cena spada. Pewnie i tak będzie przy masowej produkcji aut na prąd. Tylko trzeba podejść do tematu nie typowo po polsku (czyli na „nie, bo nie”), ale po europejsku, najlepiej po francusku (a więc w awangardzie).
Co ciekawe nie pojawiły się żadne słowa krytyki odnośnie koncepcji elektrycznego Volkswagena eT pokazanego na stronie 15.
Obok znajdziecie też krótką wzmiankę o Renault Fluence Z.E., a to przy okazji maleńkiej notki poświęconej testom zderzeniowym EuroNCAP.
Dwie strony dalej pojawiła się informacja o tym, że Robert Kubica nie rozpocznie sezonu F1 w tym terminie, co wszyscy.
Porównanie, bo nie klasyczny test, Citroëna C4 Picasso z Grand C4 Picasso znajdziecie na stronach 26-27. To samochody kierowane przez producenta do różnych grup odbiorców. Ja na przykład, choć jestem pod wielkim urokiem wersji krótszej, 5-osobowej, wybrałbym z pewnością Granda, bo czas potrzebuję samochodu na więcej, niż 5 osób. I nie ma większego znaczenia, że z tyłu w miarę wygodnie będzie tylko dzieciom – mam dwie córeczki, więc spokojnie mogłyby tam jeździć.
Krótka porada związana ogólnie z samochodami używanymi, ale tym razem na przykładzie Renault Clio, pojawiła się na stronie 34.
Samochody oferujące więcej, niż 5 miejsc, powracają na stronie 43., wciąż w dziale Używane. Wśród polecanych samochodów pojawiły się Dacia Logan MCV, Peugeot 307 SW i Renault Grand Scenic.
Relację z gali zorganizowanej z powodu konkursu Złota Kierownica znajdziecie na stronach 46-47. Pokazano tam Citroëna DS4, a wspomniano DS5 i Peugeota 4008, jako modele, w których zastosowano technologię HYbrid4. Trochę mnie to dziwi, bo wiem o 3008 i 508. 4008 zadebiutuje wszak dopiero wiosną…
W dodatku „AŚ market” już na stronie I wspomniano Renault Lagunę i Peugeota 508, które pojawiły się też na stronie II, obok Peugeotów 207 i 308 oraz Renault Clio i Megane.
Z wyniki sprzedaży (a w zasadzie rejestracji) nowych aut w październiku i narastającej od początku roku można się zapoznać zaglądając do tabelki zamieszczonej na stronie IV.
Trzy popularne kombivany, w tym dwa francuskie – Citroëna Berlingo i Peugeota Partnera – porównano na stronie VI. Berlingo ma rewelacyjną cenę i bogate wyposażenie, Peugeot jest nieco droższy, ale opcje kosztują w nim mniej, niż w bratniej marce, a ludziom kupującym Volkswageny, to w ogóle się dziwię ;-)))
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze