„Motor” nr 09 (2853) z 25.II.2008
Stron: 48 (z okładką)
Cena: 1,80zł
Koszt 1 strony: 3,75 grosza
Warto kupić: niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: AX, C1, Xsara, Xsara Picasso, 207, 307, 308 RC Z, 308 SW, 406, Boxer, Expert, Clio, Logan, sportowe
Rozpoczął się trzeci miesiąc roku, w którym zakończyć się ma kalendarzowa zima. Wielu z Was zastanawia się zapewne, czy zmieniać opony na letnie, bo te zimowe i tak większości z Was zapewne nie bardzo się w tym sezonie przydały. Też się waham, acz patrząc za okno i obserwując anomalie pogodowe nie jestem przekonany, czy zamienić Nokiany na Yokohamy. Dlatego żeby ten dylemat od siebie oddalić zagłębiam się w lekturę „Motoru” i sprawdzam, czy pojawiły się jakieś sensowne artykuły poświęcone francuskiej motoryzacji.
Na stronie 4. powrócił temat sprzed trzech tygodni przywołany także w numerze 8/2008, a dotyczący oceny instalacji gazowej w Peugeocie 406 HDi i Alfie Romeo JTD. Marcin pisze, że istnieją przecież instalacje zasilające gazem silniki diesla. Owszem – istnieją, ale praktycznie jest to rozwiązanie nie stosowane w samochodach osobowych. Autor listu wprawdzie wspomina o statkach, ale przecież również autobusy mogą korzystać z dobrodziejstw taniego zasilania gazem CNG.
Tuż obok zamieszczono list (i odpowiedź Redakcji) Roberta, który jeździ Clio z 2002 roku i zastanawia się, czy już sprzedać ten samochód, czy zamienić go na nowszy, acz używany.
Na stronach 10-11 znajdziecie reportaż o ciekawej imprezie – amatorskim Rajdzie Budapeszt-Bamako rozgrywanym na dystansie ok. 8 tys. km z finałem w afrykańskim państwie Mali. Wspominamy o tym dlatego, że to ciekawa przygoda, ale i z powodu udziału w tej imprezie starej Dacii 1310 skonstruowanej na mocy licencji Renault.
Na stronie 12. opublikowano zestawienie 10 najchętniej kradzionych w Polsce modeli. Ponieważ Polacy często cenią (z niewiadomych powodów) Volkswageny, więc na czele rankingu znajdują się Passat i Golf. Co ciekawe w pierwszej dziesiątce znalazł się Peugeot 307, tak wyśmiewany za rzekomą awaryjność. Osobiście nazywam to raczej usterkami, niż awariami, ale internauci z plotkarskich forów wiedzą przecież lepiej… ;-)

Parę francuskich autek (AX, Expert, Clio) zobaczyć można na zdjęciach ilustrujących zamieszczony na stronie 14. artykuł zatytułowany „Francja walczy z piratami”.
Króciutki artykulik okraszony jedną małą fotką prezentuje Dacię Logan pick-up. Całość pokazano na stronie 15. Podejrzewam, że gdyby rzecz dotyczyła podobnego produktu Škody – poświęcono by mu całą stronę, a nie pięć zdań. Znacznie lepiej zrobicie sięgając do naszego artykułu poświęconemu tej odmianie Logana.

Citroën C1 został pokazany na stronie20., jako alternatywa dla testowanego Hyundaia i10.
Dwie strony dalej znajdziecie krótki test Peugeota 207 RC. 175-konny silnik 1.6 pozwala osiągnąć setkę w 7,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 220 km/h. Jeśli nie szalejecie, to 207-ka z tym silnikiem jest w stanie zadowolić się średnio 7,2 litra benzyny bezołowiowej na sto km. Całość potrafi się błyskawicznie zatrzymać, a wyposażenie stoi na wysokim poziomie. Oczywiście chłopaki z „Motoru” skrytykowali precyzję skrzyni biegów, ale to po prostu kolejny „szablon” – jak z tymi instalacjami gazowymi do silników HDi i JTD… ;-) Po prostu przy każdym Peugeocie i Citroënie wyskakuje im taka opcja, której usunąć się nie da, bo zaginął administrator systemu ;-)
Taka zabawka, jak 207 RC kosztuje w Polsce niemal 85 tys. zł i wartość ta nie zawiera ceny nawigacji. Jeśli jednak ktoś z Was zdecyduje się wydać tyle pieniędzy, to i navi niech sobie weźmie – mapy instalowane przez PSA na polski rynek są naprawdę bardzo dokładne, co już przetestowaliśmy w kilku modelach: C4 Picasso, C6, czy 308. Niestety nie we wszystkich tak było, ale spodziewam się, że sytuacja zmienia się na korzyść z miesiąca na miesiąc i mapy instalowane na przykład w Peugeocie 207 są już lepsze, niż to miało miejsce w czasie naszego testu tego auta.
Citroëny Xsara Break i Xsara Picasso pokazane zostały jako dwa z sześciu pakownych modeli godnych polecenia w przypadku planowania zakupu używanego samochodu kombi, bądź minivan. Oba otrzymały po cztery gwiazdki (na pięć możliwych). W przypadku Xsary za zalety uznano świetne silniki 1.9D, ale również 2.0 HDi (!), bardzo duży bagażnik, wysoki komfort jazdy. Wśród wad wspomniano o wysokim koszcie instalacji gazowej [dlaczego? a może to znowu do diesli? ;-)))], problemy z tylną belką (Boże! to przecież tylko w przypadku zaniedbania wymiany łożysk igiełkowych!) oraz usterki instalacji elektrycznej.
Jeśli chodzi o Xsarę Picasso, to doceniono „poręczne nadwozie”, dobre wykonanie, przystępne ceny. Jednocześnie wśród wad wykazano „dyskusyjną stylizację” (pewnie – lepsze są nijakie Volkswageny i Škody…), głośną pracę zawieszenia i znowu kłopoty z tylną belką. Aż dziwne, że nie wspomniano o instalacjach gazowych – wszak do Xsary i Xsary Picasso w dużej mierze szły te same silniki :-)
Peugeot Boxer jest jednym z uczestników wypadku, który opisano na stronie 37. Jakże często mamy do czynienia z cudakami takimi, jak ten w drugim samochodzie w opisywanych przypadku – kierowca Nexii w momencie, gdy Boxer zaczął go wyprzedzać, rozpoczął przyspieszanie. Najciekawsze, że miał prawie 80-tkę na karku, a zachował się, jak – nie bójmy się tego napisać – gówniarz.
O Citroënie C2R2 MAX możecie poczytać na stronie 38., ale szczerze Was zapraszam do materiału, który my opublikowaliśmy przed tygodniem.

Peugeota 308 SW (a przy okazji także koncepcyjnego 308 RC Z) pokazano na stronie 44. To miło ze strony „Motoru”, że nie przeoczył informacji prasowej Peugeot Polska ;-) ale sugerujemy Wam raczej lekturę tego, co my opublikowaliśmy – jak zwykle znajdziecie u nas duuużo więcej wiedzy i duuużo więcej zdjęć.

I to już wszystko, co o francuskiej motoryzacji napisał w tym numerze „Motor”. W następnym numerze pojawi się m.in. Citroën C4 Picasso. Sprawdzimy, w jakim świetle zostanie ukazany.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze