Wczoraj ukazał się podwójny numer tygodnika MOTOR, a to z uwagi na przyszłotygodniowe święto, a więc i kolejny długi weekend, który z pewnością wiele osób zechce wykorzystać w tym wakacyjnym czasie. My bez zbędnej zwłoki ów MOTOR przejrzeliśmy pod kątem samochodów, które pozostają w kręgu naszego zainteresowania.
MOTOR nr 32-33 (3659-3660) z 07.VIII.2023
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 64 (z okładką)
Cena: 4,99 zł
Koszt 1 strony: niemal 7,8 grosza
Warto kupić? Tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C3, DS3, DS 3, 107, 108, 208, e-208, e-3008, 5 EV, Clio, Megane, Megane E-Tech Electric, R4, Scenic, Twingo, Zoe, Bigster, Duster, Spring, Adam, Astra, Corsa, Zafira
Na okładce można dostrzec Renault Megane E-Tech Electric, Peugeota e-208, Dacię Spring, Nissana Ariyę, Fiata 500e oraz Jeepa Avengera, ale też Citroëna C3 i Fiata Pandę.
Interesujące nas modele pojawiły się w dziale Przyszłe premiery na marginesie strony 6. Wspomniano tam Lancię Ypsilon, Renault 5 EV, Alfę Romeo Giulię, Renault Scenic’a, Maserati GranCabrio, miejskiego SUV-a Alfy Romeo, Dacie Bigster i Duster, Nissana Juke’a, Peugeota e-3008 oraz Renault 4.
Krótka wzmianka o wejściu do polskiej oferty odświeżonych odmian Giulia i Stelvio Quadrifoglio pojawiła się na stronie 9. Szczegółów szukajcie na stronie Alfy Romeo.
Na stronach 16-35 MOTOR opublikował test aż piętnastu samochodów elektrycznych. Znalazły się w tym gronie auta pozostające w kręgu naszych zainteresowań: Renault Megane E-Tech Electric, Peugeot e-208, Dacia Spring, Nissan Ariya, Fiat 500e oraz Jeep Avenger. Oczywiście nie był to typowy test porównawczy, bo samochody (cała piętnastka) są z naprawdę różnych segmentów, ale i tak warto się z tym materiałem zapoznać.
Podzielono auta na trzy grupy: miasto, rodzina oraz premium. Do pierwszej grupy trafiły Renault Megane E-Tech Electric, Peugeot e-208, Dacia Spring, Fiat 500e oraz Jeep Avenger. Nissan Ariya został zakwalifikowany do segmentu auto rodzinnych. W premium nie mamy przedstawiciela.
Spring wygrał swoją kategorię, choć nie jest pozbawiony wad. MOTOR wymienił przede wszystkim marne osiągi, wszechobecne oszczędności oraz wysoką cenę bazową (bez dopłaty). Ale zalet elektrycznej Dacii też nie brakuje: jest relatywnie przestronna i ma całkiem spory bagażnik, jest łatwa w obsłudze, zawieszenie dobrze wybiera nierówności, a zasięg 200 km okazuje się całkiem dobry, jak na autko miejskie. Do tego Dacia Spring zużywa niewiele energii, jeśli nie wyjedzie się nią na trasy szybkiego ruchu.
Fiat 500e jest drogi, ale dobrze wykonany, niewątpliwie nie brakuje mu uroku, zapewnia niezłą przestronność z przodu, zwinnie się prowadzi, a do tego jest oszczędny. Z tyłu miejsca jest niewiele, a grube przednie słupki przeszkadzają w ruchu miejskim. Autko niewiele waży, więc i energii zużywa mało.
Większy Jeep Avenger też ma niewielkie zapotrzebowanie na energię, zapewnia dużo komfortu, jest łatwy w obsłudze i ma nowoczesne rozwiązania, do tego miejsca z przodu i w bagażniku jest całkiem sporo, choć na kanapie wygląda to już nieco gorzej.
Nissan Ariya okazuje się samochodem przyjemnie wykończonym o nieskomplikowanej obsłudze, oferuje niezły komfort, choć zawieszenie ma drobne skłonności do „galopowania”, duży akumulator zapewnia dobry zasięg, a do tego szybko się ładuje. To rozsądny samochód, może bez wodotrysków, ale i bez większych wad.
Peugeot e-208 niewątpliwie kusi stylistyką. Jest znakomicie zaprojektowany i wykończony, oferuje wygodną pozycję za kierownicą i spory komfort zawieszenia, energią też gospodaruje rozsądnie. Niestety wnętrze jest trochę ciasnawe, a 11-kilowatowa ładowarka wymaga dopłaty.
Renault Megane E-Tech Electric kusi niewielkim zużyciem prądu, ma 22-kilowatową ładowarkę, zapewnia i komfort, i pewne prowadzenia, a obsługa okazuje się prosta. MOTOR narzeka trochę na przestronność na kanapie, słabą widoczność do tyłu oraz przeciętną jakość niektórych tworzyw.
W ostatecznym podsumowaniu Dacia zdobyła tylko dwie gwiazdki z pięciu możliwych, ale podkreślono jej najniższą cenę. Fiatowi przyznano trzy gwiazdki, Jeep sięgnął po 3,5, podobnie, jak Nissan i Renault. Peugeot otrzymał trzy gwiazdki. Megane E-Tech Electric pochwalono za najlepsze multimedia, a Jeepa uznano za najlepsze w teście auto do miasta.
Renault Megane można dostrzec na zdjęciu opublikowanym na stronie 38.
Za naszą wschodnią granicą od przeszło 500 dni trwa wojna. Wiele samochodów zostało zniszczonych, więc rynek wtórny jest tam w rozkwicie. MOTOR na stronie 45. analizuje ten stan. Okazuje się, że Ukraińcy lubią auta z koncernu VAG, ale popularnością cieszą się tam także np. Renault Megane, Scenic, czy Opel Astra. Co ciekawe chętnie importują tam także Nissany Leaf, Qashqaie oraz Ople Zafiry. Najwięcej aut importują Ukraińcy z obwodu lwowskiego, względnie spokojnego, najmniej z chersońskiego, de facto okupowanego przez rosyjskich najeźdźców.
A skoro jesteśmy przy samochodach używanych, to MOTOR sprawdził usterkowość aż 31 aut miejskich i kompaktowych. Materiał ten znajdziecie na stronach 46-51. Słabo oceniono Citroëna C3 obecnej generacji, a także Citroëna DS3 / DS 3. Jeszcze gorzej wypadł Fiat Panda. Lepiej było z Fiatem 500. Przyzwoite oceny otrzymał Mitsubishi Space Star, całkiem dobrze oceniono też Nissana Leafa. Opel Adam nie sprawia większych kłopotów, ale na Corsę trzeba trochę bardziej uważać. Podobnie, jak przy Nissanie Micra.
W Peugeocie 208 skrytykowano przede wszystkim oświetlenie, elektrykę i układ hamulcowy, a w starszych egzemplarzach także wydechowy. Renault Clio wypadło dość dobrze, nieco gorzej oceniono Twingo. Elektryczne Zoe, to dobry wybór – auto jest dopracowane, a zawodzić mogą w zasadzie tylko elementy zawieszenia i układu kierowniczego. Przy Toyocie Aygo wspomniano Citroëny C1 oraz Peugeoty 107 i 108.
MOTOR poszukał też najlepszych samochodów z automatycznymi skrzyniami dostępnych na rynku wtórnym. Dobre skrzynie tego typu znajdziecie np. w Nissanie Mikrze K13 i Alfie Romeo 159, ale nie w Fiacie Grande Punto, czy Mitsubishi Outlanderze II. Cały ten materiał opublikowano na stronach 52-55.
W dziale Motopasje na stronach 56-60 MOTOR pokazał Alfę Romeo R.Z. i wspomniał Spidera. R.Z. to naprawdę niebanalna Alfa przygotowana przez Zagato. Oryginalny kabriolet, który przykuwa wzrok i ma świetny silnik. I choć nie jest filigranowy, jak wiele ówczesnych aut włoskiej marki dziś współtworzącej koncern Stellantis, to niewątpliwie jest samochodem przyspieszającym bicie serca fanów motoryzacji.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w aktualnym podwójnym numerze. Tym razem warto kupić to wydanie!
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR; zdjęcia: archiwum
Najnowsze komentarze