„Motor” nr 46 (2839) z 12.XI.2007
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,80zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3,2 grosza
Warto kupić: nie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono miejsce: Saxo, 106, 207, Clio, Laguna, Twingo, Logan, sportowe
We wstępie do numeru Redaktor Naczelny pisze, że kolejny numer „Motoru” może się już nie ukazać, a jeśli nawet zostanie wydany, to nie będzie w nim żadnego testu samochodu, bo kierowca prowadzący nie swój samochód będzie musiał posiadać potwierdzoną notarialnie zgodę właściciela pojazdu. Jaki to ma związek z rynkiem wydawniczym? Czy chodzi tylko o to, że auta z parków prasowych takich potwierdzeń mieć nie będą? Podejrzewam, że akurat samochodów służbowych to prawo dotyczyć nie będzie, zwłaszcza takich, do których trudno przypisać jednego kierowcę. Redaktor Bąk popadł więc najwyraźniej w paranoiczną przesadę, albo na siłę chce dokopać ustawodawcy. Owszem – sam bym go (ustawodawcę) chętnie skopał, ale Mama uczyła mnie, żeby nie kopać leżącego i słabszego, choćby na umyśle ;-) Obserwując buble legislacyjne w naszym kraju dochodzę zaś do wniosku, że wybrańcy narodu wraz z pilnującymi ich prawnikami sejmowymi chyba nie najlepiej wybrali swoją pracę. To jednak jeszcze nie powód, by zamykać „Motor”. Już lepiej to zrobić za ich zwykle nieobiektywne podejście do motoryzacji francuskiej. Ewentualnie za ignorowanie francuskich producentów samochodów, na co chyba zanosi się i w numerze, który teraz leży przede mną – poniżej „wstępniaka” zamieszczono bowiem tabelkę, w której zestawiono samochody opisywane w numerze. Wśród czternastu modeli wymieniono tylko jedno francuskie…
Ów samochód, a w zasadzie samochodzik, to Renault Twingo GT, którego test zamieszczono na stronach 6-8. 100-konny silnik pozwala rozpędzić to miejskie auto do 185 km/h, a setkę osiąga po niespełna dziesięciu sekundach. Co jeszcze potrafi nowe Twingo?
Duża część artykułu, to totalna krytyka designu nowego Twingo. Owszem – trudno było stworzyć coś bardziej oryginalnego, niż pierwsza odmiana tego modelu, która ma już niemal piętnaście lat, ale podejrzewam, że Renault wcale nie chciał „rzeźbić” na siłę. Doskonale wiemy, że firma potrafi szokować stylistyką, ale teraz nastały inne czasy. To widać zarówno po nowym Twingo, jak i po nowej Lagunie.
Potem jest już lepiej – Redaktor Laska docenił dobre spasowanie elementów wykonanych z dobrej jakości materiałów, niezłe wyposażenie (zwłaszcza testowanej wersji GT) i wysoki, jak na klasę auta, poziom bezpieczeństwa. Do tego znakomity silnik, który nie potrzebuje wielkich ilości paliwa i dość sportowo zestrojone zawieszenie. Ogólnie samochodzik się Autorowi spodobał, ale żeby nie było za dużo szczęścia, Pan Marcin musiał pomarudzić na stylistykę. Moim zdaniem marudził trochę za długo…
Na stronie 14. znajdziecie krótką notatkę na temat ekologicznej Dacii Logan. Pisałem o niej niemal cztery tygodnie temu. W tej chwili Dacia Logan eco2 bierze udział w Michelin Challenge Bibendum w Szanghaju.
Na tej samej stronie opublikowano wyniki konkursu „Euro Car Body’2007”, gdzie nowa Laguna minimalnie przegrała z Fiatem 500. Pisałem o tym przed dziewięcioma dniami.
Dwie strony dalej napisano o najpopularniejszych w Europie samochodach osobowych we wrześniu br. Na trzecim miejscu znalazł się Peugeot 207 (jednocześnie wciąż jest na czele rankingów sprzedaży narastająco od początku roku), zaś pozycję siódmą okupuje Renault Clio.
Obok artykuł o spadku cen nowych aut ilustruje zdjęcie z salonu Renault.
Na stronie 42. jeden z czytających „Motor” właścicieli Peugeota 106 zastanawia się nad instalacją w tym autku wspomagania kierownicy. Redakcja odpowiada, że jest to możliwe i nawet nieprzesadnie drogie, a przy okazji wspomina też o tym, że zarówno 106-ka, jak i podobny do niej Citroën Saxo, przyjmą takie wzbogacenie bez trudu.
Króciutka notatka o zdobyciu przez Peugeota mistrzowskiego tytułu w cyklu IRC znalazła się na stronie 47. Ozdobiono ją maleńkim zdjęciem Peugeota 207 S2000. Ciut niżej równie mała fotka Citroëna C2R2 ilustrująca dwa zdania na temat tego, że wraca do rajdowego kalendarza Cieszyńska Barbórka. Obok wzmiankuje się jeszcze Heikki Kovalainena, jako jednego z wciąż niepotwierdzonych kandydatów do skomplikowanej kierownicy bolidu Formuły 1 w teamie Renault.
I to już wszystko, co o francuskiej motoryzacji można przeczytać w aktualnym numerze „Motoru”. Możecie sobie spokojnie darować ten wydatek.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze