„Top-Gear” nr 07 (29) z VII.2010
Stron: 148 (z okładką)
Cena: 4,90zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 3,3 grosza
Warto kupić? Można
O jakich markach piszą lub choćby wzmiankują: Peugeot, Renault (+Dacia)
O jakich modelach wspomniano: 308, 5008, Florida, Megane, 1310, sportowe
Zanim jednak dojdziemy do Peugeota 308 CC warto zatrzymać się na stronie 21., gdzie pokazano trzy zdjęcia okraszone kilkoma zdaniami tekstu poświęconego modelowi 308 GTi. Kilkanaście fotek i nieco więcej tekstu znajdziecie jednak w naszym artykule opublikowanym 20.V.2010.
Ewidentnym dowodem na to, że nadeszło lato, są samochody typu cabrio i coupe-cabrio coraz częściej goszczące na łamach prasy motoryzacyjnej i nie tylko. Nie inaczej jest w „Top Gear”, ale też w lipcowym „Playboyu” (nota bene to pierwszy w Polsce numer tego miesięcznika z licznymi zdjęciami trójwymiarowymi). W „TG” na stronie 62. znajdziecie test Renault Megane CC, które to auto pokazał też wspomniany „Playboy”.
„Top Gear” zaczyna test Megane CC od wspomnienia modelu Renault Florida, auta, które zrobiło sporą karierę w Stanach. Niestety zdaniem Redaktora Niezgody nowe Megane CC jest stylistycznym bublem niemalże – całość przysadzistej sylwetki ratują jedynie tylne światła w technologii LED i szklany dach. Cóż – to kwestia gustu, bo mi osobiście nowy kompaktowy coupe-kabriolet od Renault bardzo się podoba. Dobrze chociaż, że Redaktor Niezgoda docenił świetne wykończenie wnętrza i dobre materiały, choć wersje wyposażeniowe oferowane w Polsce cudów w tej kwestii nie zapewniają. Podobnie jest z wersjami silnikowymi – oferta przygotowana przez Renault Polska jest dość mizerna.
Ogólnie więc Megane CC może się podobać, ale w wersjach dostępnych na polskim rynku o wielkiej ekscytacji – zdaniem Autora tekstu – mówić nie można.
Bolidy Renault i Red Bull-Renault (m.in.) ilustrują materiały związane z wodami toaletowymi dla mężczyzn. Jakimi? Sprawdźcie to na stronach 70-71.
Wracamy do tematu aut, w których można podróżować bez dachu. Wśród dziewięciu modeli przetestowanych przez Redaktorów „TG” znalazł się Peugeot 308 CC. Cały materiał znajdziecie na stronach 82-100, a opisu 308-ki CC szukajcie na stronie 94. Auto spotkało się z raczej pozytywnym odbiorem ze strony Redaktora Horodeckiego.
Jaki rodzaj napędu jest najlepszy – na oś przednią, tylną, czy może na obie? Na to pytanie „Top Gear” próbuje odpowiedzieć na stronach 124-127, a auta napędzane na przednie koła reprezentuje Renault Megane R.S. Stanęło ono w szranki z Caterhamem Roadsport 175 i Subaru Legacy GT. Okazało się, że przednionapędowa Maganka pokonała testowy tor szybciej, niż Subaru, ale uległa lekkiemu Caterhamowi.
Zapiski z testów długodystansowych, to standardowy element każdego numeru „Top Gear”. Nie inaczej jest i tym razem, a na stronie 132. możecie zapoznać się z wrażeniami z jazd Peugeotem 5008. Modelem, jakim my pojechaliśmy do Turcji, odwiedzając przy okazji Gruzję. Tyle, że „nasze” autka napędzane były silnikami wysokoprężnymi, a „TG” testuje 5008-kę z silnikiem 1.6 THP. Redaktorzy miesięcznika jeżdżą kompaktowymi minivanem bardzo intensywnie i jak na razie skarżą się jedynie na dość duże spalanie i na konieczność przeszlifowania tarcz hamulcowych.
Krótka wzmianka o Dacii 1310 znalazła się na stronie 136.
I to już wszystko, co napisano o samochodach francuskich w lipcowym numerze „Top Gear”. Można kupić ten miesięcznik, jeśli jeszcze Wam się to uda – jutro do sprzedaży trafia kolejne wydanie, datowane na sierpień.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze