1 stycznia 2024 r. wchodzi w życie nowe prawo, które nakazuje rejestrację zakupionego samochodu. Koniec ze zgłaszaniem nabycia. Przepisy te krytykują dealerzy, dla których jest to poważne utrudnienie w działalności.
Już 1 stycznia 2024 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące rejestracji pojazdów. Zamiast obowiązku zgłaszania nabycia pojazdu pojawia się obowiązek rejestracji pojazdu w firmie pod rygorem kary.
Rygorystyczne przepisy dotyczą zarówno nabywców prywatnych jak i firm. Każdy przedsiębiorca, czy to komis czy dealer, będzie zobowiązany do zarejestrowania kupionego pojazdu po 90 dniach od nabycia. Zamawiając nowe samochody na plac dealer nie będzie miał już nieograniczonego czasu na znalezienie klienta i sprzedanie pojazdu a zostaje niejako zmuszony do zarejestrowania i uruchomienia gwarancji pojazdu na który nie ma klienta. Efekt? Samochody podrożeją.
Ustawodawca – poprzedni parlament – nie wziął bowiem pod uwagę głosów środowiska i nie uwzględnił specyfiki działalności branży. W całym procesie pojawia się kilka problemów, od kosztów rejestracji i ubezpieczenia po kwestię skrócenia gwarancji dla klienta końcowego. W przypadku samochodów na prąd może to być brak możliwości skorzystania z dofinansowania w programie „Mój elektryk”.
Ostatecznie za wszystkie pomysły zapłaci nie kto inny jak klient – kierowca. Posiadacze samochodów są w Polsce jedną z najbardziej obciążonych finansowo grup społecznych. Tymczasem samochód nie jest luksusem a cywilizacyjną koniecznością. Kolejne koszty, które pojawiają się już od nowego roku, jeszcze tą sytuację pogorszą.
Czytaj nas w Google News:
Zapisz się na nasz newsletter teraz!
Najnowsze komentarze