Prześledźmy pokrótce, co działo się na jedenastu dzisiejszych odcinkach specjalnych, bo emocji zdecydowanie nie brakowało!
OS12 – Leustu 1 – 21,35 km
Loeb, wypchnięty wczoraj na czoło stawki, znów musiał się dziś zmagać z czyszczeniem trasy, ale nie wszędzie było to takie trudne. Francuz w Citroënie zaatakował już od samego rana i na najdłuższej dzisiejszej próbie powiększył swoją przewagę nad resztą stawki. Drugiemu na mecie Ogierowi dołożył 6,4 sekundy, zaś trzeci Hirvonen stracił do siedmiokrotnego Mistrza Świata 8,3 sekundy.
Petter Solberg musiał się zadowolić szóstym czasem i to było wszystko, co mógł zrobić niezadowolony z osiąganego tempa.
Kimi Räikkönen wbił się do czołowej ósemki, a w generalce tracił już tylko 0,4 sekundy do Matthew Wilsona zajmującego jedenaste miejsce.
OS13 – Surkee 1 – 14,66 km
Loeb szalał dalej, bo tak naprawdę nie miał innego wyjścia – zdawał sobie sprawę z tego, że odcinki przejeżdżane w popołudniowej pętli będą rozryte i będzie mu jeszcze trudniej. Wygrał więc Surkee 1 z przewagą 1,6 sekundy nad Latvalą i Ogierem, którzy uzyskali taki sam czas.
Petter Solberg tym razem okazał się wolniejszy także od Daniego Sordo, ale większym problemem był dla niego naciskający na byłego mistrza Mads Østberg. Pomiędzy Norwegami było jeszcze blisko 23 sekundy, ale przewaga Solberga sukcesywnie dziś topniała.
Kimi znów wbił się do ósemki i przeskoczył w generalce nie tylko Wilsona, ale i Hänninena, awansując do punktowanej dziesiątki.
OS14 – Urria 1 – 12,75 km
Swój ulubiony odcinek, Urrię, wygrał Mikko Hirvonen, szybszy od Loeba tylko o sekundę na niespełna 13 kilometrach. Ogier oddał utytułowanemu imiennikowi 1,1 sekundy i jego strata do zespołowego kolegi wzrosła do 10,6 sekundy.
Petter znów uległ Østbergowi, ale tylko o 0,1 sekundy, ale znowu mógł zapomnieć o podium – dzieliło go już od najniższego jego stopnia ponad 43 sekundy.
Kimiemu Räikkönenowi najwyraźniej spodobała się ósemka, bo znowu przyjechał na tej pozycji, a od Krisa Meeke’a dzieliło go już jedynie 2,3 sekundy!
OS15 – Jukojärvi 1 – 14,32 km
Hirvonen przypomniał sobie, jak się wygrywa odcinki, i sięgnął po kolejne zwycięstwo. Na OS15 pokonał Sebastiena Ogiera o 2,9 sekundy, a Sebastiena Loeba o 3,6 sekundy. Francuzi utrzymali jednak za sobą Latvalę, a to było dla nich największe zagrożenie dzisiejszego dnia.
Petter tym razem był dopiero dziewiąty (+11,3), zaś do czołowej szóstki wbił się Kimi Räikkönen. W efekcie Iceman awansował na dziewiąte miejsce w łącznej klasyfikacji!
OS16 – Isojärvi 1 – 4,85 km
Mikko Hirvonen odniósł trzecie z rzędu OS-owe zwycięstwo na kończącym pierwszą pętlę Isojärvi 1. Loeb oddał Finowi tylko 1,1 sekundy. Mimo tylko 2-sekundowej straty Sebastien Ogier był piąty – między Sebastienami zmieścili się jeszcze Henning Solberg i Dani Sordo. Dziesiątkę zamknęli Kimi Räikkönen (+3,7) i Petter Solberg (+4,9)
OS17 – Leustu 2 – 21,35 km
Po serwisie zaatakowały załogi fabrycznych Fordów. Wygrał Hirvonen, o 3,8 sekundy szybszy od Latvali. Warunki dla otwierających stawkę załóg się pogorszyły i Loeb finiszował dopiero z czwartym czasem (+5,6), 1,8 sekundy przed Petterem Solbergiem.
Sebastien Ogier stracił na tej próbie 12,5 sekundy do zwycięzcy z powodu przebicia opony. Francuz nawet dobrze nie wiedział, gdzie to się stało! W efekcie jego przewaga nad Latvalą stopniała do pół sekundy i z obawą zaczęliśmy myśleć o dublecie Citroëna…
Kimi także miał kłopoty, ukończył odcinek z dwunastym czasem (+36,2) i spadł na dziesiąte miejsce w generalce, 1,8 sekundy za Wilsona.
OS18 – Surkee 2 – 14,66 km
Ogier stracił pozycję wicelidera na Surkee 2 – był tam dopiero czwarty, 4,7 sekundy za zwycięskim Latvalą. Loeb finiszował z piątym czasem, pół sekundy za kolegą z zespołu. Przewaga nad ubiegłorocznym zwycięzcą Rajdu Finlandii stopniała do 13 sekund, a przecież zostało jeszcze cztery odcinki, w tym na szczęście dwa krótkie.
Szósty czas wypracował Petter Solberg (+7,1), którego od obrony czwartej pozycji dzieliło już tylko 7,5 sekundy.
Kimi Räikkönen zakończył Surkee 2 na siódmej pozycji i odrobił część strat do Wilsona – od ósmego miejsca dzieliło Icemana już tylko 0,7 sekundy.
OS19 – Urria 2 – 12,75 km
Powtórny przejazd Urrii przyniósł kolejne zwycięstwo Mikko Hirvonenowi, który okazał się o 2,5 sekundy lepszy od Sebastiena Ogiera. Francuz walczył, ale wiadome było, że Latvala nie odda swojej pozycji, a sam będzie liczył na błąd Loeba. A ten przyjechał na metę przedostatniego długiego odcinka z szóstym czasem (+4,7) oddając wiceliderowi klasyfikacji generalnej tylko pół sekundy.
Petter Solberg przełamał swoją niemoc i wbił się do czołowej trójki (+3,9) odzyskując 0,2 sekundy względem Østberga.
Kimi Räikkönen był dziewiąty ulegając Matthew Wilsonowi o 1,4 sekundy. Czy Iceman wskoczy na ósme miejsce? Sprawa była tu jeszcze dość szeroko otwarta…
OS20 – Jukojärvi 2 – 14,32 km
Fabryczne załogi Forda podwójnie wygrały ostatni „prawdziwy” odcinek specjalny. Szybszy był Mikko Hirvonen, który tym samym zrzucił z czwartego miejsca w generalce Pettera Solberga (szósty na próbie, +7,1) i… o niczym innym już dziś marzyć nie mógł.
Trzeci, 0,8 sekundy za Latvalą, finiszował Sebastien Ogier, szybszy z kolei od Loeba o 1,4 sekundy. Przewaga siedmiokrotnego Mistrza Świata nad Latvalą stopniała do 10,3 sekundy – wydawało się, dość bezpiecznego zapasu.
Räikkönen znów ulegl Wilsonowi (o 4 sekundy) i w zasadzie pożegnał się z awansem ponad dziewiątą pozycję.
OS21 – Isojärvi 2 – 4,85 km
Przedostatnią próbę znowu zapisały na swoje konto fabryczne Fordy i znów tym szybszym był Hirvonen. Latvala oddał koledze 0,4 sekundy, ale o 1,1 sekundy pokonał Sebastiena Ogiera.
Dopiero piąty czas (+2,3) należał do Sebastiena Loeba. Przewaga asa Citroëna nad Latvalą znów stopniała, ale tylko o 1,9 sekundy, do całkiem bezpiecznego przed Power Stage’em poziomu 8,4 sekundy.
Petter był tym razem dopiero siódmy (+2,7) i mimo przegranej z Østbergiem raczej nie odda już piątej pozycji w generalce.
Także Iceman nie miał już szans na dogonienie Matthew Wilsona. Szkoda, bo dziś Räikkönen pokazał naprawdę dobrą jazdę. Przedostatni odcinek Fin zakończył na dziewiątym miejscu i takąż pozycję zajmował w generalce.
OS22 – Laajavuori 2 – 4,19 km Powerstage
Ostateczne rozstrzygnięcia plus dodatkowe punkty dla trzech najszybszych załóg przyniósł jednak dopiero ostatni odcinek. Nieco ponad 4 kilometry jazdy na czas podczas superOSu z jednej strony pozwalało się odprężyć, z drugiej zaś w przynajmniej niektórych załogach wywoływało dodatkową presję związaną z uzyskaniem dodatkowych oczek do klasyfikacji. Byli też tacy, którzy chcieli się pokazać przed własną publicznością…
I się pokazali. Najszybszy na tej próbie okazał się znowu Mikko Hirvonen, który swój dorobek punktowy powiększył o dodatkowe trzy oczka. Dwa ponad standardowe 18 za drugie miejsce zdobył Jari-Matti Latvala. Kolejne wyniki należały do Sebastiena Ogiera i Sebastiena Loeba, ale o szczegółach dodatkowego punkciku zdecydują dokładne pomiary czasów, bo obaj kierowcy zameldowali się na mecie 0,6 sekundy za Hirvonenem..
Petter Solberg był szósty, a Kimi Räikkönen dziewiąty.
A tak przedstawia się nieoficjalna, końcowa klasyfikacja (pierwsza dziesiątka) Rajdu Finlandii:
1. Sebastien Loeb, Citroën DS3 WRC, 2:39:37,0
2. Jari-Matti Latvala, Ford Fiesta WRC, +0:00:08,1
3. Sebastien Ogier, Citroën DS3 WRC, +0:00:12,8
4. Mikko Hirvonen, Ford Fiesta WRC, +0:01:09,1
5. Petter Solberg, Citroën DS3 WRC, +0:01:16,2
6. Mads Østberg, Ford Fiesta WRC, +0:01:27,8
7. Henning Solberg, Ford Fiesta WRC, +0:03:25,5
8. Matthew Wilson, Ford Fiesta WRC, +0:03:53,2
9. Kimi Räikkönen, Citroën DS3 WRC, +0:03:59,8
10. Juho Hänninen, Škoda Fabia S2000, +0:05:13,7
Tak więc Sebastien Loeb w dalszym ciągu pisze historię Rajdowych Mistrzostw Świata wpisując się na listę nielicznych spoza Skandynawii zwycięzców Rajdu Finlandii po raz drugi. Ta sztuka nie udała się jeszcze nikomu, ale kosmita z Alzacji pochodzi chyba tylko po to, by to w rajdowych papierach dobrze wyglądało. W rzeczywistości Loeb przyleciał z innej galaktyki!
KG
zdjęcia: Citroën Racing i oficjalna strona Pettera Solberga
Najnowsze komentarze