Testowe przejazdy odcinka kwalifikacyjnego pozwalały patrzeć w stronę Nowej Zelandii optymistycznie: Loeb, jako jedyny, zszedł poniżej 2:34,0, uzyskując 2:33,7. Trzy dziesiąte wolniejszy był Thierry Neuville, debiutant na wyspie, jadący dzięki uprzejmości i w barwach Qatar World Rally Team. Mikko Hirvonen uzyskał szósty czas (2:35,6), ex aequo z Jari-Mattim Latvalą.
Test testem, ale gdy przyszło do przejazdów na czas, odcinek kwalifikacyjny wygrał Jari-Matti Latvala uzyskując czas 2:31,864. Hirvonen był o 0,367 sekundy wolniejszy od swojego niegdysiejszego zespołowego kolegi. Loeb (2:32,757) uległ jeszcze Petterowi Solbergowi (2:32,406), ale pokonał Thierry’ego Neuville’a (2:32,951). Muszę przyznać, że belgijski kierowca naprawdę mi imponuje – na nieznanym sobie zupełnie Terenia radzi sobie naprawdę dobrze, o czym w dalszej części relacji…
Jako, że wygrał kwalifikacje, Latvala pierwszy wybierał pozycję startową do piątkowego etapu i zdecydował się na najbardziej odległą z możliwych, trzynastą. Inną drogą poszli Hirvonen, Solberg i Loeb – zdecydowali się otwierać stawkę. Nowozelandzkie szutry są bowiem zwarte i szybkie, a że aktualnie rozpoczyna się tam zima, więc można liczyć na częste opady deszczu. W efekcie czyszczenie trasy niemal nie istnieje, a na nie rozjeżdżonej trasie można nawet zyskać.
Z kolei Thierry Neuville wybrał wariant taki, jak Latvala i postanowił jechać jako dwunasty.
OS1 – Te Hutewai 1 – 11,18 km
Trudno było jednoznacznie ocenić taktykę poszczególnych załóg, bo choć pierwszy odcinek wygrał Latvala, to jednak dwa kolejne czasy należały już do fabrycznych załóg Citroëna: Hirvonen stracił 2,8 sekundy, a Loeb 3,5. W czwórce zmieścił się też Neuville, ale jego strata była już poważniejsza: +8,4. Jak na debiutanta, który w dodatku pojechał dość ostrożnie, było wręcz rewelacyjnie!
Petter Solberg okazał się wolniejszy od zespołowego kolegi o aż 18 sekund. To najprawdopodobniej kiepski dobór opon (Mr Hollywood jechał na twardych gumach) zdecydował o niespecjalnej stabilności i stracie czasowej.
OS2 – Brother Whaanga Coast 1 – 29,67 km
Do zmiany lidera doszło bardzo szybko – już druga próba pokazała, kto rządzi w światowym czempionacie ;-) Mikko Hirvonen wygrał ten blisko trzydziestokilometrowy odcinek pokonując aż o 10,2 sekundy Sebastiena Loeba. Jari-Matti Latvala był trzeci (+14,3) i spadł w generalce na trzecie miejsce, oddając pozycję lidera byłemu koledze z zespołu, najwyraźniej już całkiem dobrze czującemu się w Citroënie DS3 WRC.
Thierry Neuville znowu wbił się do czołowej czwórki (+28,1), ale mocno go gonili Ott Tänak, Jewgienij Nowikow i Petter Solberg, zawsze groźny na luźnych nawierzchniach.
OS3 – Te Akau South 1 – 31,82 km
Jeszcze dłuższą trzecią próbę wygrał Sebastien Loeb, który o 1,7 sekundy pokonał Latvalę i o 3,4 – Hirvonena. Nie zmieniło to jednak sytuacji w klasyfikacji łącznej rajdu, poza interwałami czasowymi między pierwszą trójką oczywiście.
Gorzej poszło Neuville’owi – Belg obracał się na odcinku i stracił kilkanaście sekund, w efekcie czego ukończył Te Akau South 1 na ósmym miejscu (+28,5), spadając tym samym na szóste miejsce generalki, za Nowikowi i Tänaka.
OS4 – Te Akau North 1 – 32,13 km
Dystans ostatniej próby przed serwisową przerwą był jeszcze trochę dłuższy, ale w niczym nie przeszkodziło to fabrycznym Citroënom, które powiększyły swoją przewagę nad rywalami. Zaczynał się już zwyczajowy taniec Loeba i Hirvonena – to oni nadawali rytm, a reszta próbowała dotrzymać im kroku, ale bezskutecznie…
Sebastien był szybszy od Mikko o 3,6 sekundy i zespołowe załogi dzieliło po pętli już tylko niecałe 4 sekundy.
Latvala, trzeci w wynikach Te Akau North 1, stracił do Loeba blisko 10 sekund, a w generalce był równo 16 sekund za liderującym Hirvonenem.
Neuville w DS3 WRC w barwach Qatar World Rally Team finiszował z ósmym czasem (+30,6), co było skutkiem kompletnie zdartych opon Citroëna. W efekcie auto się ślizgało, ale Belg utrzymał szóste miejsce w generalnej klasyfikacji.
OS5 – Te Hutewai 2 – 11,18 km
Od początku drugiej pętli do walki włączył się Petter Solberg. Czwarty czas i strata tylko 3,3 sekundy do zwycięskiego Loeba, to pokaz zupełnie innej jazdy byłego norweskiego Mistrza Świata. Póki co jednak Petter nie bardzo realizuje swoje buńczuczne zapowiedzi o wygrywaniu rajdów i t Loeb rozdaje karty.
Mikko Hirvonen uzyskał trzeci czas (+2,4), o niespełna sekundę ulegając Latvali. Fin wciąż jednak pozostawał liderem w łącznej klasyfikacji rajdu.
Thierry Neuville znowu był tylko ósmy, ale strata na tej krótkiej próbie nie była dotkliwa – 6,8 sekundy nie pozwoliło wprawdzie obronić się przed spadkiem na siódmą pozycję w generalce, ale Belg wciąż był „w punktach” i miał blisko półminutową przewagę nad o wiele bardziej przecież doświadczonym Danim Sordo.
OS6 – Brother Whaanga Coast 2 – 29,67 km
Mikko Hirvonen ponownie wygrał przejazd przez Whaanga Coast odskakując od Sebastiena Loeba o kolejne 6,1 sekundy i powiększając łączną przewagę do 7,6 sekundy. Przed Francuzem w wynikach próby zmieścił się jeszcze Petter Solberg (+4,7), który zbliżał się już w generalce do Otta Tänaka zajmującego piąte miejsce.
Neuville był tym razem siódmy (+20,3). Belgijski kierowca francuskiego Citroëna z Kataru ;-) pokonał Whaanga Coast o blisko 20 sekund szybciej, niż w pierwszym przejeździe! Przy okazji powiększył zresztą swoją przewagę nad Danim Sordo o kolejne 8,4 sekundy.
OS7 – Te Akau South 2 – 31,82 km
„Jaka szkoda” pomyślałem perfidnie, gdy przeczytałem, że Latvala znowu wypadł z drogi… Przedostatnia próba dnia przyniosła najprawdopodobniej rozstrzygnięcie Rajdu Nowej Zelandii, choć oczywiście niczego pewnym być nie można. Niemniej jednak blisko 4,5 minuty straty Latvali praktycznie pogrzebało jego szanse na zwycięstwo na antypodach. Mnie osobiście wcale to jednak nie martwi ;-)
Próbę ponownie wygrał Sebastien Loeb, o 12 sekund szybszy, niż podczas pierwszego przejazdu. Mikko Hirvonen (+3,0) wywalczył drugi czas i miał już tylko 4,6 sekundy zapasu nad ośmiokrotnym Mistrzem Świata, dwukrotnym zwycięzcą Rajdu Nowej Zelandii.
Petter Solberg, trzeci na mecie odcinka (+5,1), przeskoczył w generalce Tänaka, a z uwagi na problemy zespołowego kolegi awansował od razu na miejsce czwarte, 19,2 sekundy za Jewgienija Nowikowa.
OS8 – Te Akau North 2 – 32,13 km
Kończący pierwszy etap Rajdu Nowej Zelandii odcinek Te Akau North 2 wygrał Sebastien Loeb. Francuz pokonał o 7,8 sekundy Pettera Solberga i o 8,6 Mikko Hirvonena, i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, z 4-sekundową przewagą nad zespołowym kolegą. Trzeci w wynikach Nowikow traci już do Loeba przeszło 1,5 minuty.
Thierry Neuville ponownie musiał się zadowolić ósmym miejsce (+28,4), ale w generalce był szósty, dzięki lotom Latvali oczywiście ;-) Niestety stopniała przewaga Belga nad Danim Sordo, który dość niespodziewanie wbił się do czołowej czwórki na mecie Te Akau North 2 i miał już tylko 16,3 sekundy straty do Neuville’a.
Na koniec tradycyjnie sytuacja pierwszej dziesiątki po zakończeniu etapu:
1. Sebastien Loeb, Citroën DS3 WRC, 2:07:35,0
2. Mikko Hirvonen, Citroën DS3 WRC, +0:00:04,0
3. Jewgienij Nowikow, Ford Fiesta WRC, +0:01:31,0
4. Petter Solberg, Ford Fiesta WRC, +0:01:39,3
5. Ott Tänak, Ford Fiesta WRC, +0:01:47,0
6. Thierry Neuville, Citroën DS3 WRC, +0:02:18,0
7. Dani Sordo, Mini WRC, +0:02:34,3
8. Armindo Araujo, Mini WRC, +0:04:36,9
9. Jari-Matti Latvala, Fiesta WRC, +0:04:56,1
10. Ken Block, Fiesta WRC, +0:06:25,3
KG
zdjęcia: Citroën Citroen
Najnowsze komentarze