Drugi etap rajdu, kandydującego do włączenia do cyklu Rajdowych Mistrzostw Świata, składał się z przejeżdżanej dwukrotnie pętli, liczącej po trzy odcinki specjalne – w sumie 129,32 km jazdy na czas. Oesy, wszystkie na nawierzchniach szutrowych, wytyczone były na północ od miejscowości Mikołajki.
Simon Jean-Joseph, w sobotę wieczorem sklasyfikowany na czwartym miejscu w kategorii załóg uczestniczących w RME (Rajdowych Mistrzostwach Europy), przystąpił wczoraj rano do walki z zamiarem poprawienia swojej pozycji. Pierwszy przejazd pokazał, że odcinki wymagają dużej ostrożności. „Dzisiejsze [niedzielne – przyp.red.] trasy były wyjątkowo szybkie i wąskie, co nie działało na naszą korzyść” – wyjaśnia Jean-Joseph.- „Miały kręty przebieg wśród łąk; pył długo zostawał w powietrzu, przeszkadzając w prowadzeniu. Pomimo tego starałem się jechać szybko. Nabrana wczoraj wprawa bardzo mi się przydała, by wydobywać z Citroëna C2-R2 maksimum jego możliwości.”
Podczas pierwszej wczorajszej pętli kierowca z Martyniki na dwóch odcinkach zaliczył drugi czas w swojej klasie, ale wiedział, że trudno będzie wspiąć się na wyższe miejsce w klasyfikacji. Kontynuował atak także na trasie drugiej pętli, jednak na jedenastym odcinku specjalnym musiał się wycofać w wyniku awarii śruby mocującej drążek reakcyjny zespołu napędowego.
„Naprawdę szkoda, że musieliśmy zaprzestać walki, będąc tak blisko celu” – mówił z żalem Jean-Joseph.- „W sobotę, gdy zaczynałem jazdę Citroënem C2-R2, naprawdę czułem się, jak gdybym wrócił do szkoły. To doskonały samochód dla początkującego kierowcy rajdowego. Wyróżnia się zarówno najbardziej konkurencyjną ceną na rynku, jak i poważnym potencjałem, dzięki któremu może się mierzyć z autami znacznie większego kalibru. Przez cały rajd miałem dużą przyjemność z jazdy. Samochód jest naprawdę łatwy w prowadzeniu, a jednocześnie zdumiała mnie jego konkurencyjność. Naszym celem na starcie była próba zaliczenia jak największej liczby punktów do RME, dlatego przez cały czas zachowywałem margines bezpieczeństwa. Pomimo tego utrzymywaliśmy się tuż za innymi kierowcami w naszej kategorii, co pokazuje, jak pełen charakteru jest R2.”
Następną (piątą) rundą RME, która odbędzie się jednocześnie z trzecią edycją IRC (Intercontinental Rally Challenge), w dniach 21-24 czerwca, jest Rajd Ypres Westhoek.
Najnowsze komentarze