Peugeot 3008 i Bentley Mulsanne to zupełnie różne pojazdy i nie trzeba wnikliwej analizy, bo dojść do takiego wniosku. Organ odpowiedzialny za transport w Londynie, nieustannie myli te dwa pojazdy.
Peugeot 3008 jest modelem, którego raczej nie trudno rozpoznać. Obecna generacja samochodu wygląda znakomicie i wyróżnia się na drodze. Poprzednią również trudno pomylić z innym pojazdem, a zwłaszcza z Bentleyem Mulsanne. Władze Londynu wciąż mają z tym problem, a właściciel 3008, Gordon King, dostał już 10 niezasłużonych mandatów – można się zdenerwować.
Mężczyzna otrzymał pierwszy mandat w 2010 roku za nieuiszczenie opłaty za poruszanie się w w centrum Londynu. Gdy zgłosił pomyłkę, kara została anulowane, ale od tamtego czasu zdarzyło się to jeszcze 9-krotnie. Do mandatów dołączone jest zdjęcie, na którym widać Bentleya Mulsanne podpisanego jako Peugeot 3008. Cały problem polega na tym, że nikt nie patrzy na model, ale na rejestrację. Gordon King zarejestrował numery K11 NNG ze względu na podobieństwo do swojego nazwiska. Po Londynie porusza się jednak Bentley z takimi samymi tablicami. Pan King twierdzi, że pojazd powinien mieć rejestrację K11 NNC, ale korzysta z numerów z jedną zmienioną literką.
Co więcej pan King mieszka ponad 350 km od Londynu i nigdy nie podróżował swoim samochodem do stolicy. Liczne apele niewiele dały, mandaty wciąż przychodziły. W końcu po interwencji mediów, mężczyzna otrzymał przeprosiny i zapewnienie, że sytuacja się już więcej nie powtórzy.
Źródło: Lancashire Post
Najnowsze komentarze