Marka DS to interesująca propozycja dla wszystkich, którzy szukają czegoś więcej, poza nudnym i znanym do bólu konserwatywnym, a wręcz sztywnym kanonem marek premium. Samochody Audi, BMW czy Mercedes są znane ze swoich cech i wyglądu, który nie zmienia się od dłuższego czasu i już nie zaskakują. Albo inaczej, trudno im zaskoczyć klienta. Dlatego DS ma szansę na szybkie zajęcie miejsca w segmencie droższych aut. Wnosi powiew świeżości.
Pierwsze podejście DS kilka lat temu, jeszcze z szewronami na masce, było nieco mylące dla klientów. Citroen kojarzył się z ciekawymi, ale niedrogimi samochodami. Dlatego podbicie rynku w ten sposób okazało się trudne. Awangarda, własna marka, unikalne cechy i wygląd, komfortowe wnętrze i dobre wyposażenie mogą podbić serca klientów.
Marka DS ma szansę zbudować sobie wizerunek i reputację premium, co doskonale pokazuje model DS7. Pierwsze nowe podejście okazało się udane. Nowy DS7 zachwyca – a najlepszym dowodem na to, jest dłuuuuuga kolejka oczekujących w polskim parku prasowym – wszyscy chcą tym autem pojeździć.
Nadchodzący DS3 Crossback, konkurujący z Audi A2, i DS8 będą dla marki DS kolejnymi krokami do zbudowania swojej tożsamości i obecności. A poza tym powiedzmy sobie szczerze – konkurencja doskonale zrobi skostniałemu trochę segmentowi premium. Dlatego trzymamy kciuki za Francuzów i nie możemy się doczekać kolejnych premier.
Najnowsze komentarze