Producenci samochodów mają spore wyzwanie, jeśli chodzi o nazywanie swoich samochodów. Niekiedy udaje im się wymyślić nazwy, które są dziwne, śmieszne, przerażające lub wręcz obraźliwe w danym języku. Jednym z najnowszych przykładów jest wyjątkowo nieszczęśliwa w Polsce nazwa Hyundai Kona. Dlatego wymyślanie nazw trwa wbrew pozorom bardzo długo i wymaga zaangażowania dobrej klasy specjalistów. Francuskie firmy też mają sporo modeli, których nazwy lub skojarzenia z nimi, mogą budzić zdumienie.
Citroen C-Zero
Elektryczny samochód na japońskiej bazie, która to nazwa – szczególnie wśród miłośników historii – budził raczej skojarzenia z samolotami Mitsubishi A6M Zero, które były wykorzystywane do samobójczych ataków kamikadze a Citroen C-Zero to tak naprawdę konstrukcja japońska – a dokładnie… Mitsubishi i-MiEV.
Citroen Nemo
Mściciel Nemo, nieustraszony podróżnik, wojownik o wolność, wielki wynalazca i bohater wspaniałych książek Juliusza Verna. 20 tysięcy mil podwodnej żeglugi czy Tajemnicza wyspa to literacka uczta i wspaniała przygoda dla wyobraźni. Pierwowzorem bohatera ma być Polak, arystokrata i były powstaniec, który zatapia między innymi rosyjskie okręty. Mściciel, bezlitosny dla wrogów, zabija w mgnieniu oka. Ale Nemo ma też kilka znaczeń w innych językach. Na przykład nikt lub nie. Czy na pewno Citroenowi chodziło o takie skojarzenia?
Peugeot Biper
Kolejna nazwa, która raczej rozśmiesza. Nam się kojarzy na przykład ze Strusiem Pędziwiatrem. Ale już po maorysku oznacza to zgiąć. W chorwackim jest to samolot bezzałogowy.
Peugeot Bebe
Dziecinne, prawda? Takie skojarzenia mamy nie tylko my. W wielu językach światach to słowo odnosi się do małych dzieci. Po francusku bebe to niemowlę. W języku Basków to kochanie. Po serbsku będą to dzieci. Peugeot Bebe nie był może jakimś największym autem świata, ale aż takim dziecinnym też nie.
Peugeot 908 HDi FAP
Ktoś w Peugeot nie przemyślał dobrze co robi, dodając do HDi jeszcze FAP. Ta nazwa wzbudziła wielkie rozbawienie w świecie angielskojęzycznym i nie bez powodu! Fap to po prostu masturbacja, a słowo robi zawrotną karierę co jakiś czas – ostatnio podczas wycieku prywatnych rozebranych zdjęć aktorek celebrytek takich jak Emma Watson, Miley Cyrus, Kim Kardashian i cała masa innych.
Renault Le Car
Co zrobić, kiedy wprowadzasz na rynek samochód, który nie powinien mieć numeru w nazwie? Przed takim dylematem stanęła firma Renault, wprowadzając swoje Renault 5 do USA. Długo myślano nad rozwiązaniem i… przedobrzono. Le car to zbitka francusko-angielska, która w Stanach wywoływała raczej rozbawienie, niż skojarzenia z samochodem.
https://youtu.be/IzcuLDHlWEI
Renault Duster / Dacia Duster
Duster to po angielsku prochowiec, czyli rodzaj płaszcza letniego najczęściej w jasnych kolorach. Ale na przykład w bengalskim oznacza to bezbożni, a po niemiecku, gdyby dodać umlaut düster to mrocznie, ponuro. W języku urdu jest to kurz.
A Wy jakie znacie śmieszne lub zaskakujące nazwy samochodów?
Najnowsze komentarze