Zapowiadałem w pierwszej relacji z Birmingham, że pojawi się też druga część materiału z Autosport International 2019. Czas dotrzymać słowa! Dziś pokażemy Wam, jak naprawdę wygląda najnowsza broń Citroëna w WRC – Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Citroën obchodzi w tym roku setną rocznicę swojego powstania. W związku z tym nie mogło zabraknąć tego akcentu na najnowszym wcieleniu francuskiej rajdówki. Auto ujrzało światło dzienne podczas Autosport International 2019 w Birmingham. Byłem na tej imprezie po raz pierwszy, ale przyznać muszę, że mi się spodobało. Tylu fanów najróżniejszych sportów motorowych trudno spotkać w innym miejscu na świecie ;-)
Autosport International 2019 w Birmingham było w tym roku miejscem, w którym swoje samochody WRC pokazało trzech producentów. To Citroën, Hyundai i Toyota. Wszystkie trzy auta znalazły się na jednym stoisku. Zaproszono też załogi, które będą w tym roku startowały tymi rajdówkami, a także szefów zespołów. Nic dziwnego, że tłum był gęsty i niewiele było widać, przynajmniej na początku.
Citroëna będą w tym roku reprezentować załogi Sebastien Ogier / Julien Ingrassia oraz Esapekka Lappi / Janne Ferm. Wszyscy czterej sportowcy pojawili się na Autosport International 2019 w Birmingham. Zrelaksowani, uśmiechnięci, może leciutko onieśmieleni tłumem. Sebastien chyba był lekko przeziębiony, ale cierpliwie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Wszystkie załogi, nie tylko te z Citroëna, spotkały się z fanami podczas sesji autografów. Niemal wszyscy chcieli sobie z nimi zrobić zdjęcia. Tłum był potężny, ale jak wspominałem w pierwszej relacji, Brytyjczycy uwielbiają samochody i rywalizację w różnych dziedzinach motorsportu.
Citroën C3 WRC w bieżącym roku otrzymał – po kilkuletniej przerwie – logo Red Bulla. Powrócił także słynny Bibendum – ludzik znajdujący się od dziesięcioleci w logotypie francuskiej firmy oponiarskiej Michelin. Również wywodzący się z Francji koncern petrochemiczny Total będzie wspierał C3 WRC na odcinkach specjalnych. Wraz ze znakomitymi załogami, pod wodzą Pierre’a Budara, Citroën po prostu musi powrócić do najlepszych swoich lat w rajdach. Na stulecie marki musi się pojawić setne, a potem kolejne zwycięstwa w rundzie WRC. Pierwsza okazja ku temu już w przyszły weekend na trasach słynnego klasyka – Rajdu Monte Carlo!
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze