Sebastien Loeb – tegoroczny Mistrz Świata w rajdach samochodowych – dzielnie walczył na mokrym torze Stade de France. W finale jechał Citroënem Xsarą WRC, czyli swoim „flagowym” samochodem. Francuz w pięknym stylu – o niemal 2,5 sekundy – pokonał rajdowego kierowcę Peugeota – Marcusa Grönholma.
Loeb zwyciężył też (w superfinale) z siedmiokrotnym mistrzem wyścigów na torze LeMans – Duńczykiem Tomem Kristensenem. Tu przewaga Francuza wyniosła tylko o 0,086 sekundy! Co ciekawe – jechali wówczas Renaultami Megane z napędem na tylne koła. W drugim wyścigu – na Citroënach Xsara – Kristensen miał (niegroźny na szczęście) wypadek, więc ostatni – trzeci wyścig – planowany na Porsche nie miał już sensu.
Z dumą donosimy o sukcesie fabrycznego kierowcy Citroëna – do wszystkich tegorocznych zwycięstw, tytułów i rekordów dopisał kolejny – został Mistrzem Mistrzów! Gratulujemy!
KG
Najnowsze komentarze