Alpine rozważa wprowadzenie do oferty silnika spalinowego V6 zasilanego wodorem. Miałoby to być rozwiązanie zapewniającego najwyższe osiągi oraz odpowiedni zasięg samochodu przy zachowaniu zerowej emisji.
„Przyszłe samochody o wysokich osiągach mogą korzystać z takich paliw jak wodór” – uważa Laurent Rossi, szef marki Alpine. „Wodór jest paliwem ekologicznym, którego rozwój jest kompatybilny z elektryfikacją. Równoległą ścieżką do wodoru są ogniwa paliwowe, w których produkowany jest prąd”.
Zobacz: Alpine A110 – test
Alpine pracuje nad koncepcją nowego pojazdu i prawdopodobnie zaprezentuje go w formie samochodu wyścigowego.
„Wiemy, że Le Mans promuje wodorowe ogniwa paliwowe, co jest jednym krokiem naprzód, ale chcemy iść i używać wodoru jako paliwa, więc moglibyśmy użyć V6 – hybrydowego V6 – zasilanego wodorem” – powiedział Rossi. „Wierzymy, że nowy samochód będzie dowodem na możliwości jakie daje wodór jako paliwo. Później przełoży się na samochody o wysokich osiągach, być może także te na drogach” – dodaje Rossi.
Spalanie wodoru nie zostało jeszcze wykorzystane przez żadnego producenta w samochodzie produkowanym seryjnie, ale wielu z nich już nad tego typu pomysłami pracuje. Jednak jest wiele przeszkód, które trzeba pokonać, w tym ta, że wodór ma bardzo małą gęstość.
Zobacz: Samochody Alpine – polski salon Katowice
Powoduje to dwa problemy przy zastosowaniu w silniku spalinowym: po pierwsze, do zgromadzenia wystarczającej ilości wodoru, aby zapewnić pojazdowi odpowiedni zasięg jazdy, potrzebna jest bardzo duża objętość tego gazu. Po drugie, zmniejsza się gęstość energetyczna mieszanki wodoru i powietrza, a tym samym moc wyjściowa. Jednak naukowcy oraz inżynierowie są dobrej myśli: widzą szansę na rozwiązanie tych niedogodności.
Najnowsze komentarze