Citroën C3 Aircross będzie większy od aktualnej generacji, ma bowiem ambicje wejść do segmentu C. Premiera nowego modelu spodziewana jest już niedługo.
Historia Citroëna C3 Aircross rozpoczęła się od modelu C3 Picasso. C3 Aircross pojawił się jako następca w roku 2017. W rekordowych dla modelu latach 2018 i 2019 na rynek trafiało ponad 110 tysięcy aut tego typu rocznie. Obecnie jest to crossover klasy B.
Citroën zmienia jednak pozycjonowanie swoich modeli. Powodów takiego działania jest kilka, ale najważniejszy z nich to oczywiście posiadanie większej ilości aut w najbardziej zyskownych segmentach. Dlatego nowy Citroën C3 Aircross, który już w aktualnym wydaniu na tle konkurentów jest przestronny, zostanie jeszcze powiększony. Wydłużenie nadwozia o kilkanaście centymetrów ma powiększyć dostępną przestrzeń jeszcze bardziej. To nie koniec nowości.
Co ciekawe, w Indiach C3 Aircross ma być oferowany także w wersji 7-miejscowej, która będzie prawdopodobnie niedostępna w Europie. Citroën zamierza zaprezentować nowy samochód jeszcze w tym roku, chociaż najprawdopodobniej będzie to dopiero w listopadzie lub w grudniu. Kalendarz premier Stellantis jest bardzo napięty, każdy miesiąc zarezerwowano dla nowych modeli.
Obecnie C3 Aircross zaczyna się w polkim cenniku od 90.950 zł za wersję Feel. Pod maską znajduje się tam 110-konny silnik benzynowy. W cenie otrzymuje się także klimatyzację, co ciekawe producent oferuje w podstawowej wersji szary a nie biały lakier.
Tutaj skonfigurujesz swojego C3 Aircrossa.
Najnowsze komentarze