Jaką wartość nabywczą w dzisiejszym świecie motoryzacji ma kwota 10 tysięcy złotych? Opłacimy w tym budżecie kilka – lub jedną – ratę leasingową bądź poważną naprawę w nowoczesnym samochodzie. Możemy także kupić wciąż pełnowartościowy pojazd sprzed nastu lat biorąc na siebie wszelkie ryzyko przyszłych napraw. Zależnie od potrzeb i preferencji możemy dokonać zdroworozsądkowego wyboru auta segmentu A, bądź znacznie starszej konstrukcji segmentu D z szeregiem udogodnień.
Tani samochód może oznaczać wydatki, szczególnie jeśli poprzedni właściciel zaniedbał podstawowe sprawy., mając w perspektywie niedługą sprzedaż. Z drugiej strony taka inwestycja w auto klasy średniej to wygoda, komfort i przestrzeń – szczególnie gdy mówimy o Citroënie z hydropneumatyką. Alternatywą będzie tanie autko klasy A, gdzie kosztem przestrzeni i wygody otrzymujemy bardzo niskie koszty eksploatacji i nieco młodszy rocznik.
Citroën C5
Obecnie pierwsza generacja Citroëna C5 kosztuje ułamek katalogowej ceny sprzed lat. Za wspomniane 10 tysięcy złotych znajdziemy wart zakupu egzemplarz sprzed pierwszego liftingu z 2004 roku. Konkurent Peugeota 407 czy Renault Laguny II zadebiutował w 2001 roku – do salonów trafił liftback i kombi deklasujące oponentów przestronnością kabiny i bagażnika. Obłe, charakterystyczne dla C5 nadwozie wyróżniało się na drodze spokojnymi liniami, przemyślanym doborem wszelkich kształtów. Nie spotkamy tutaj krzty dynamiki i sportowych akcentów. Nadwozie zostało zabezpieczone przed korozją, ale ogromne znaczenie ma miejsce przechowywania i eksploatacja samochodu. Znajdziemy zarówno egzemplarze całkowicie wolne od rdzawego problemu, jak i również sztuki z dziurami w progach.
Wnętrze ugości nas miękkimi i obszernymi fotelami oraz kanapą, warunki podróżowania dla czterech dorosłych osób są wyśmienite. W egzemplarzach w których uszczelki drzwi zachowały się w dobrym stanie docenimy także wyjątkową ciszę w kabinie. Gross egzemplarzy ma na wyposażeniu dwustrefową klimatyzację automatyczną, elektrycznie sterowane szyby, komputer pokładowy i szereg drobniejszych elementów. Kluczowym wyróżnikiem C5 pierwszej generacji jest obligatoryjne zawieszenie hydroactive, dbające o najwyższy komfort jazdy w klasie.
Najistotniejszy dla jego poprawnego i bezawaryjnego działania jest rzetelny serwis, robiony przez poprzednich właścicieli. Poszczególne elementy zawieszenia czy hydrauliki nie są drogie, koszty wzrosną jednak lawinowo jeśli przyjdzie nam za jednym razem naprawić lata zaniedbań poprzedników.
Dobrym wyborem w starszym samochodzie mogą być proste silniki benzynowe. W przypadku C5 problemów nie sprawiają czterocylindrowe 1.8 16V 116 KM i 2.0 16V 136 KM, flagowy wariant 3.0 V6 207 KM dziś wydaje się propozycją tylko dla prawdziwego fanatyka modelu. C5 I generacji, zadbany, także dziś będzie spełniał swoje zadania w wielu aspektach lepiej niż współczesne samochody nie generując przy tym wysokich kosztów obsługi.
Citroën C1
Jednakowoż zakup skomplikowanego samochodu klasy średniej sprzed dwóch dekad słusznie może wydawać się dosyć ryzykownym, by nie powiedzieć szalonym pomysłem. Ryzyko trafienia na przysłowiową minę zawsze istnieje. Zdrowy rozsądek podpowiada zatem by z dostępnym budżetem 10 tysięcy złotych sięgnąć po prymitywne i trwałe auto segmentu A – Citroëna C1 i bliźniaczego Peugeota 107. Modele opracowane i produkowane wspólnie z Toyotą (model Aygo) dostępne były w latach 2005-2014. W cenniku oferowano wariant trzy lub pięciodrzwiowy. Jednobryłowe nadwozie o niewielkich gabarytach doskonale sprawdza się w ruchu miejskim.
C1 jest lekki i zwinny w każdym wariancie silnikowym. Nadwozie nie ma problemów z korozją, co dla kierowcy szukającego auta na rynku wtórnym ma niebagatelne znaczenie. Ascetyczne wnętrze oferuje tylko to co naprawdę potrzebne. Proste fotele są wystarczające podczas codziennych dojazdów do pracy, miejsca jest pod dostatkiem z przodu – na tylnej kanapie awaryjnie zmieścimy dwie dodatkowe osoby, nie mogą one jednak oczekiwać zbyt wiele. Zastosowane materiały są wytrzymałe i dobrze spasowane. W wielu egzemplarzach znajdziemy manualną klimatyzację, radio, obrotomierz i elektrycznie sterowane szyby przednie. Większość ofert stanowią warianty benzynowe z trzycylindrowym silnikiem 1.0 VTi autorstwa Toyoty.
Dysponuje mocą 68 KM, co zupełnie wystarczy. Początkowo oferowano także diesla 1.4 HDi o mocy 54 KM zadowalającego się niewielkimi porcjami oleju napędowego. Największą zaletą C1 / 107 jest właśnie prosta budowa, a przez to koszty bieżącego utrzymania na bardzo przystępnym poziomie.
Najnowsze komentarze