Nowe C5 może się podobać. Byliśmy pod dużym wrażeniem tego auta już podczas jego prasowej premiery, ale pełnię zalet auto ukazało dopiero podczas kilkudniowego testu, jakiemu poddaliśmy je w naszej redakcji. Pokonaliśmy Nową C5-tką ok. 3 tys. km w ciągu pięciu dni i naprawdę nikt nie chciał z tego samochodu wysiadać!
Teraz okazję bliższego poznania z tą ciekawą propozycją w segmencie klasy średniej ma znacznie więcej osób. Wprawdzie C5-tki już od ładnych kilku tygodni stoją w salonach, ale Dni Otwarte, to doskonała okazja do zapoznania się z samochodem, odbycia nim jazd próbnych i zadania wielu pytań sprzedawcom.
Dlatego szczerze polecamy Wam wizytę w salonie Citroëna. Naprawdę warto zapoznać się z Nową C5-tką. I nie wybrzydzajcie, jeśli zaproponują Wam do jazdy wersję zawieszoną klasycznie, a nie hydropneumatyka – również to zawieszenia jest zestrojone bardzo interesująco, a w dodatku łatwiej dostępne – ceny „hydro” zaczynają się z nieco wyższego pułapu.
I choć z tyłu Nowy Citroën C5 może budzić skojarzenia niezbyt miłe naszym sercom, to gdy poznacie ten samochód, to sami stwierdzicie, że to naprawdę Citroën! A więc Panie i Panowie – do salonów! Już w ten weekend!
KG
Najnowsze komentarze