Chociaż nikt tego oficjalnie nie przyznaje, koronawirus wywiera coraz większy wpływ na sposób w jaki funkcjonują fabryki samochodów. Część pracowników idzie na urlopy a w procesie produkcji wprowadzane są zmiany, które mają ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się wirusa.
Fabryka PSA w Vigo wprowadziła zmiany w procesach logistycznych, aby ograniczyć lub wykluczyć kontakt pracowników z przewoźnikami, pracującymi przy dostawach części i podzespołów. Chodzi o to, aby uniemożliwić przedostanie się wirusa z zewnątrz od osób, które mają kontakt z wieloma miejscami w kraju i poza granicami Hiszpanii. Istnieje też obawa, że logistyka może przestać funkcjonować, bo swoje obawy zgłaszają firmy przewozowe oraz ich pracownicy. Wtedy produkcja mogłaby zostać zatrzymana.
Pracownikom zakazano też podróży a osoby, które mogą pracować zdalnie, polecono pozostawać w domu. Telepraca ma być sposobem na ograniczenie ryzyka wśród personelu biurowego.
W samej fabryce wprowadzono też dodatkowe procedury, które mają zabezpieczyć pracowników.
źródło: El Espanol
Najnowsze komentarze