Renault zorganizowało konkurs dla studentów w Londynie. Młodzi projektanci mieli przedstawić swoją wizję samochodu przyszłości francuskiej marki. Zwyciężył model o nazwie Float.
https://youtu.be/Dz5ROLkGEtQ
Jeśli tak mają wyglądać pojazdy przyszłości, to czekają nas bardzo duże zmiany. Zdaniem Renault, zamienimy samochody na poruszające się nad ziemią… kule. W konkursie dla młodych designerów zorganizowanym przy współpracy Renault oraz uczelni Central Saint Martins w Londynie, zwyciężył właśnie taki projekt. Został nazwany Float. Z samochodami, które obecnie poruszają się po naszych drogach, nie ma właściwie nic wspólnego. Prezentuje się niczym połączone lewitujące bańki, które dzięki technologii elektromagnetycznej, nie muszą stykać się z podłożem.
Autorką modelu Float jest 23-letnia studentka Yuchen Cai. W ramach nagrody, spędziła dwa tygodnie w studiu projektowym Renault w Paryżu, gdzie razem z doświadczonymi pracownikami marki i za pomocą nowoczesnych narzędzi, dopracowała swój projekt.
Pojedynczy egzemplarz kuli, pomieści dwie osoby, ale po przyłączeniu dodatkowych segmentów, pasażerów może być więcej. Model jest autonomiczny i ma możliwość poruszania się w dowolnie wybranym kierunku. Projekt Float, od 21 do 24 września można podziwiać na wystawie Designjunction 2017 w Kings Cross w Londynie.
W konkursie wyróżniono również dwa inne projekty. Pierwszym z nich jest Flo, który widzimy powyżej. Model został stworzony przez Stephanie Chang Liu. Wehikuł, w zależności od potrzeb może pełnić trzy funkcję: samochodu osobowego, dostawczego lub transportu publicznego, jak autobus czy taxi. W projekcie chodziło o stworzenie modelu, który zapewni płynne przemieszczanie się osób i towarów w mieście.
Drugim wyróżnionym projektem, jest Vue stworzony przez Tuna Yenici. W projekcie chodziło o nawiązanie emocjonalnej więzi pomiędzy użytkownikami a pojazdem przyszłości. Vue potrafi wyrazić smutek podczas pożegnania oraz radość, gdy wita swojego właściciela o poranku, czyli dokładnie tak, jak robi to na przykład pies.
Najnowsze komentarze