Marka Renault ogłosiła datę zakończenia produkcji Zoe – modelu, który był pierwszym masowo produkowanym autem elektrycznym spod znaku rombu. Ostatnie egzemplarze wyjadą z fabryki pod koniec marca 2024 roku.
Renault Zoe w wersji seryjnej zadebiutował w 2012 roku podczas targów motoryzacyjnych w Genewie jako jeden z pionierów elektromobilności przeznaczonej dla masowego klienta. Większość marek nie oferowała jeszcze wtedy samochodów elektrycznych, co w ciągu 11 lat od premiery mocno się zmieniło. Zoe zdobył duże zainteresowanie na rynku europejskim i wielokrotnie zajmował czołowe miejsce w rankingu modeli elektrycznych. Do końca ubiegłego roku z zakładu we Flins, który jest odpowiedzialny za produkcję Zoe wyjechało ponad 372 tys. egzemplarzy elektryka.
Montaż potrwa jeszcze kilka miesięcy. Ostatnie egzemplarze zjadą z taśm produkcyjnych pod koniec marca 2024 roku.
Zobacz także: Nowe Renault 5 EV testowane przez szefa marki. Daje ogromną radość z jazdy
Rezygnacja z tak ważnego w historii marki modelu może nieco dziwić, ale francuska marka nie chce bawić się w sentymenty i ma już następcę: nowe Renault 5, którego premiera odbędzie się w 2024 roku.
Najbliższe miesiące będą ostatnią szansą na zakup nowego Renault Zoe. W Polsce samochód jest oferowany tylko w jednej wersji Iconic, która kosztuje 180.500 zł. Napęd pochodzi od silnika elektrycznego o mocy 135 KM. Deklarowany przez wyniki testu WLTP zasięg wynosi 386 km.
Nie jest to jedyny model elektryczny Renault, który wkrótce zakończy swoją historię na rynku motoryzacyjnym. Jeszcze w tym roku pożegnamy się z Twizy.
Najnowsze komentarze