Oznacza to ni mniej, ni więcej, jak to, że ani Giancarlo Fisichella, ani nawet Heikki Kovalainen, nie będą reprezentować Renault w przyszłorocznych wyścigach. I jak można się tego było spodziewać w przypadku Włocha, to nie jestem pewien, czy pozbycia się Fina Briatore nie będzie wkrótce żałował podobnie, jak pewnie długo pluł sobie w brodę, że wypuścił ze swych rąk Alonso i… Kubicę.
Flavio stwierdził, ze wszystkie rozstrzygnięcia powinny nastąpić w ciągu nadchodzących dwóch dni. Jednocześnie przyznał, że ma jakieś 60% szans na ściągnięcie do teamu Alonso. Hiszpanowi partnerować ma w drugim samochodzie Nelson Piquet Junior.
Nie pozostaje nam już nic innego, jak tylko czekać. Czy jednak Alonso z młodym Piquetem są w stanie zawojować Formułę 1? Czy znakomity, doświadczony kierowca wspomagany przez młodego, choć „genetycznie obciążonego” Nelsiño, są w stanie powalczyć o najwyższe laury zarówno w klasyfikacji kierowców (to łatwiej), jak i konstruktorów?…
KG
Najnowsze komentarze