Tysiące osób protestowało we Francji przeciwko zwolnieniom w koncernie Renault. Producent ogłosił plan redukcji zatrudnienia o 15.000 miejsc na całym świecie. W ciągu najbliższych dwóch lat ma to dać 2 miliardy euro oszczędności.
Duży protest odbył się przed fabryką Renault na północy Francji, w której powstaje elektryczna wersja Renault Kangoo. Pracownicy oraz ich rodziny sprzeciwiają się planom redukcji zatrudnienia oraz likwidacji zakładów. Żądają utrzymania miejsc pracy i zwolnienia prezesa Renault. Tymczasem w najbliższy wtorek mają odbyć się rozmowy zarządu Renault z francuskim ministrem gospodarki.
Proces zwolnień ma być prowadzony w taki sposób, aby najpierw odeszły osoby, które mogą już iść na emeryturę, przeniesienia wewnętrzne oraz program dobrowolnych odejść. Podobne działania zamierza podjąć m.in. Nissan, ale także inni producenci. Przyczyną zwolnień jest kryzys, spowodowany koronawirusem. W kwietniu sprzedaż spadła o 76,3%, co stanowi potężny cios dla całego sektora motoryzacyjnego na świecie.
źródło: AFP
Najnowsze komentarze