Jak wspominałem – Niemcy dość wyraźnie podzielili rynek na klasy i ja również będę się tego trzymał tłumacząc raport na polski ;-)
W klasie aut mini najlepiej z francuskich aut poczyna sobie Citroën C1. W kwietniu sprzedano aż 1.344 takie autka i jest to równoznaczne z czwartą pozycją wśród najpopularniejszych modeli tego segmentu. W ciągu czterech miesięcy br. rynek niemiecki wchłonął 4.763 C1ki. Na szóstym miejscu w rankingu kwietniowej sprzedaży znalazł się Peugeot 107 (893 sprzedanych aut w kwietniu i 3.379 od początku roku), a oczko dalej – Renault Twingo (jeszcze stary model) ze sprzedażą 790 sztuk (2.215 od początku roku).
W klasie samochodów miejskich (tzw. segment B) najlepszy wśród „francuzów” okazał się Peugeot 207. W kwietniu sprzedano w Niemczech aż 4.406 takich aut, co dało Peugeotowi trzecie miejsce w klasie! Od początku roku Niemcy kupili 10.946 sztuk 207ek. Znakomicie poczyna sobie także Renault Clio. W kwietniu sprzedano 3.052 sztuki tego modelu (9.599 od początku roku), co dało mu szóste miejsce w klasie. Gorzej wiosło się Citroënowi, ale – co ciekawe – oba zakwalifikowane do tego segmentu auta z szewronami – notują sprzedaż na bardzo zbliżonym poziomie. W kwietniu bowiem sprzedano 639 sztuk modelu C2 (2.364 od początku roku) i 642 sztuki C3 (2.603 w ciągu czterech miesięcy). Dało to Citroënom odpowiednio 18. i 19. pozycję. Tuż za nimi znalazł się Peugeot 206, który znalazł 603 nabywców (3.217 od początku roku).
Bardzo konkurencyjny segment aut kompaktowych również nie został oddany bez walki przez producentów francuskich. Najlepiej radzi sobie w tej klasie Renault Megane ze sprzedażą miesięczną na poziomie 2.270 sztuk (7.734 od początku roku), co dało mu dobre ósme miejsce. Citroën C4 znalazł 1.895 nabywców w kwietniu i 6.363 od stycznia począwszy. To dziewiąte miejsce w rankingu najpopularniejszych modeli kompaktowych. Niemcy chętnie kupują także Dacię Logan – w kwietniu to ciekawe auto nabyło 1.501 klientów, a od początku roku sprzedano już 4.623 Loganów. To oznacza trzynastą pozycję w rankingu. Z kolei na Peugeota 307 zdecydowało się 1.232 klientów z Niemiec (4.487 od początku roku) i jest to równoznaczne z piętnastym miejscem w zestawieniu. Wciąż całkiem znośnie sprzedaje się Xsara (jak sądzę – Picasso), których sprzedano równo 700 sztuk (2.292 od początku roku), co daje osiemnaste miejsce w zestawieniu.
W klasie średniej mamy trzech przedstawicieli motoryzacji francuskiej. Najlepiej z nich sprzedaje się Peugeot 407, który znalazł w kwietniu 650 nabywców (2.649 od początku roku). To jedenaste miejsce wśród najpopularniejszych modeli tej klasy. 496 sztuk wystarczyło do zajęcia miejsca trzynastego w rankingu, a osiągnął je Renault Laguna. Od początku roku taki samochód kupiło 1.605 mieszkańców Niemiec. Trzeci francuski przedstawiciel w tej klasie, to Citroën C5. Z liczbą 411 sprzedanych w kwietniu aut zajmuje czternaste miejsce w rankingu, a od początku roku sprzedano już 1.379 takich aut.
Klasa średnia wyższa, to stosunkowo mała konkurencja, ale i reprezentantów tam mamy tyleż oryginalnych, co walczących w Niemczech z wyjątkowo tam uwielbianą własną produkcją. I od razu ciekawostka – najpopularniejszym „francuzem” jest w Niemczech Citroën C6! W kwietniu sprzedano 134 takie samochody (451 od początku roku), co dało następcy DSy i CXa szóste miejsce (na 18 sklasyfikowanych modeli). 41 sztuk, to kwietniowy wynik sprzedaży Peugeota 607. Dało mu to jedenastą pozycję w klasyfikacji i humoru firmy pewnie nie poprawia specjalnie sprzedaż od początku roku na poziomie 153 aut tego typu. Toż to niewiele więcej, niż wynik C6 w jednym tylko miesiącu! Jeszcze gorzej wygląda sprawa Renault Vel Satis. Wprawdzie od stycznia sprzedano 67 tych samochodów, ale w kwietniu do nabywców trafiło tylko 6 egzemplarzy. To odległe szesnaste miejsce w tej klasie. Toż nawet w Polsce potrafi się sprzedać w ciągu miesiąca cztery Vel Satisy ;-)
Również wśród minivanów znajdujemy trzy modele z Francji. Najlepszą sprzedaż spośród nich odnotował Renault Scenic – w kwietniu Niemcy kupili 2.356 takich aut (7.383 od początku roku) i był to teoretycznie czwarty wynik w zestawieniu. Teoretycznie, bo skumulowano sprzedaż Seatów Altea, Toledo i Leona! W Niemczech nieźle sprzedaje się Renault Modus – w kwietniu nabywców znalazło 719 tych aut (2.853 od stycznia). To ósma pozycja w rankingu. Z kolei na Peugeota 1007 zdecydowało się 447 mieszkańców Niemiec (991 od początku roku), co daje sympatycznemu „Lwu” dziesiąte miejsce w zestawieniu.
W klasie vanów Francję również reprezentuje trzy modele. Najlepiej z nich sprzedawał się w kwietniu Renault Espace – nabywców znalazło 452 samochody. To szóste miejsce w rankingu i 1.408 sprzedanych aut od początku roku. Na Peugeota 807 zdecydowało się w kwietniu 142 klientów (520 od stycznia), co dało temu modelowi dwunastą pozycję wśród najpopularniejszych vanów. Z kolei Citroën C8 został sprzedany w ilości 105 egzemplarzy – lepszy wynik uzyskało dwanaście modeli. Od początku roku sprzedano w Niemczech 431 C8ek.
Francuscy producenci mają też dość mocną reprezentację w klasie tzw. samochodów użytkowych. Najlepszym francuskim modelem w tej kategorii okazał się w kwietniu Citroën Berlingo – kupiło go 729 osób (3.217 od początku roku). Berlingo zostało pokonane tylko przez trzy modele marek niemieckich. Niewiele gorszy wynik osiągnął Renault Kangoo – w kwietniu znalazł 673 nabywców (od początku roku – 2.954), co dało mu piątą pozycję w rankingu. Kolejny popularny w Niemczech francuski model, to Renault Trafic, którego sprzedano w kwietniu 317 sztuk (1.265 od stycznia począwszy). To oznacza, że Trafic znalazł się na dziewiątym miejscu zestawienia. Dwa oczka dalej sklasyfikowano sprzedanego w ilości 190 sztuk Peugeota Partnera. Od początku roku kupiło to auto 715 mieszkańców Niemiec. Z kolei na Peugeota Experta w kwietniu zdecydowało się 92 klientów (194 od stycznia). To szesnasta pozycja w zestawieniu. Oczko dalej znalazł się Citroën Jumpy – 80 samochodów w kwietniu i 181 od początku roku, to w tej klasie całkiem znośny wynik. Renault Mastera z bliźniaczym Nissanem Interstarem sprzedano w liczbie 43 egzemplarzy (186 od początku roku) – to osiemnasty wynik w tej klasie. Citroën Jumper znalazł w kwietniu 35 nabywców (115 od początku roku) i wystarczyło to dopiero na dwudziestą pierwszą lokatę w zestawieniu. 28 sprzedanych Peugeotów Boxerów (107 od stycznia) dało pozycję numer 22.
Osobno sklasyfikowane tzw. Wohnmobile, czyli „auta mieszkalne” ;-) Samochody turystyczne (w tym zapewne campery) również mają reprezentację producentów francuskich. Najlepiej radził sobie Renault Master z bliźniaczym Nissanem Interstarem – do klientów trafiło 253 takie samochody (704 od początku roku), co daje dobrą trzecią pozycję w tej klasie. Pozostałe modele odstają już od takich wartości. Citroën Jumper trafił do 23 klientów (74 od stycznia) i pozwoliło to na zajęcie ósmego miejsca w klasie. W kwietniu sprzedano też 6 sztuk Renault Trafic (9. miejsce w kwietniu, 11 sprzedanych sztuk od początku roku) i 2 Peugeoty Boxery (11. miejsce w kwietniu, 23 sprzedane sztuki od stycznia).
Z powyższego opracowania wynika, że Niemcy dość chętnie kupują francuskie samochody, choć królują u nich w każdej niemal klasie rodzime produkty. Miejmy nadzieję, że sprzedaż „francuzów” będzie między Odrą i Menem rosła – może wówczas i w Polsce ludzie zaczną inaczej podchodzić do produktów znad Sekwany i Loary…
KG
Najnowsze komentarze