Renault związany jest z motorsportem od lat. Jedną z tych aktywności była królowa wyścigów samochodowych, czyli Formuła 1, gdzie Francuzi działają z sukcesami od roku 1977. W tym czasie kierowcy korzystający z bolidów napędzanych silnikami Renault dziesięciokrotnie sięgali po mistrzowskie tytuły. Rozpoczął, w roku 1992, Nigel Mansell, a rok później dominację tych agregatów potwierdził Alain Prost. Minęły dwa lata i mistrzostwo zdobył Michael Schumacher, a w kolejnych sezonach Damon Hill i Jacques Villeneuve. Potem była przerwa aż do lat 2005-2006, gdy dwukrotnie triumfował Fernando Alonso. Od roku 2010 trzy kolejne tytuły zdobył Sebastian Vettel jeżdżący bolidem Red Bull-Renault.
Powoli jednak kończy się era ośmiocylindrowych silników o pojemności skokowej 2.4 litra. Od przyszłego sezonu bolidy Formuły 1 napędzane będą mniejszymi silnikami o sześciu cylindrach w układzie widlastym i pojemności 1.6 litra. Renault zaprezentowało właśnie taki silnik, a my możemy Wam go pokazać na paru zdjęciach i napisać kilka słów. Mamy cichą nadzieję, że do jedenastu, jak dotychczas, tytułów mistrzowskich w klasyfikacji konstruktorów, Renault doliczy kolejne, zdobyte po raz ostatni z silnikiem V8 2.4 w roku bieżącym, a potem następne, już z widlastą szóstką, którą właśnie zaprezentowano.
No właśnie – tytuły… Te w klasyfikacji konstruktorów zapewniły Renault zespoły Williamsa (w latach 1992, 1993, 1994, 1996 i 1997), Benettona (1995), własny team (2005, 2006) oraz ekipa Red Bull Racing (2010, 2011, 2012).
Silniki Renault pracowały już w bolidach, które wystartowały w 500 wyścigach. Zwyciężyły 151 razy i wywalczyły 202 pole position, Zaliczyły 151 najszybszych okrążeń spośród 86.645 okrążeń wyścigowych, pokonując 416.845 wyścigowych kilometrów. To dystans o przeszło 8% większy, niż średnia odległość Ziemi od Księżyca. Kierowcy korzystający z silników Renault zdobyli do tej pory 5.226,5 punktu (uwzględniając różne systemy punktacji na przestrzeni lat).
W tym roku mamy ostatnie mistrzostwa z 750-konnymi silnikami V8. Od chwili ich wprowadzenia bolidy napędzane agregatami Renault zdobyły 48 pole position, które przekuły na 46 zwycięstw. Niezły wynik jak na 128 grand prix, w jakich wystartowały. To 32-zaworowe silniki kręcące się do 18.000 obr./min. wykonane z aluminium i zasilane paliwem Totala oraz smarowane olejem tej samej firmy.
W przyszłym roku bolidy czeka kolejna silnikowa rewolucja, nie pierwsza przecież w historii. Aktualne agregaty zostaną zastąpione przez 1.6-litrowe motory o sześciu cylindrach rozwidlonych pod kątem – jak obecnie – 90º, ale nowa jednostka wyposażona będzie w turbinę. Obroty maksymalne ustalono na poziomie 15.000 na minutę. Za zasilanie odpowiada bezpośredni wtrysk paliwa. Cały ten system powinien wygenerować co najmniej 600 KM, ale przez 33 sekundy na każdym okrążeniu będzie mógł być wspomagany przez dodatkowych 160 KM (120 kW) pochodzących z dwóch silników elektrycznych czerpiących energię z systemu odzyskiwania energii kinetycznej ERS-K. Spalanie zmniejszy się o ok. 40% w stosunku do aktualnie wykorzystywanych konstrukcji, przy czym te od Renault należą do najoszczędniejszych.
Zmienia się również limit jednostek napędowych, jakie każdy kierowca będzie mógł wykorzystać w całym sezonie. Do roku obecnego jest to osiem silników, od sezonu 2014 będzie ich tylko pięć, co oznacza, że jednostki muszą być bardziej żywotne i niezawodne.
Renault Sport
KG; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze