Pewien czytelnik naszego portalu wybrał się do serwisu ze swoim służbowym samochodem niefrancuskiej marki.
Jego uwagę przykuł stojący na podnośniku Fiat Punto i dwóch mocno spierających się panów. Jeden z nich był właścicielem owego Fiata, drugi mechanikiem warsztatu. Podszedł więc do nich bliżej i usłyszał fragment rozmowy:
– Ale to się zużyło bardzo szybko! Chcę to reklamować – mówił zdenerwowany właściciel Fiata
– Panie – odpowiedział mechanik pewnym głosem – to przecież Fiat, nie Citroen!
Dyskusja dotyczyła elementu zawieszenia. I tak oto Citroen stawiany jest za wzór w serwisie firmy Fiat. Autoryzowanym. Citroen Polska powinien chyba temu mechanikowi wysłać stosowne podziękowanie za wierne wspieranie marki z szewronem na masce. Służymy namiarami.
Najnowsze komentarze