Minęła połowa bieżącego roku, zaczęły się wakacje, ale Peugeot nie próżnuje. Już w pierwszym dniu drugiego półrocza przygotował podsumowanie pierwszych sześciu miesięcy br., które dla Was przeanalizowaliśmy i publikujemy najważniejsze dane.
Francuski rynek motoryzacyjny wciąż się kurczy, ale Peugeot nie tylko broni swych pozycji, ale i zwiększa udziały w sprzedaży na ojczystej ziemi. Pierwszą połowę roku Peugeot zakończył udziałem wynoszącym 16,4% (łącznie samochody osobowe i lekkie auta dostawcze). To o 0,2 punktu procentowego więcej, aniżeli za pierwsze półrocze roku ubiegłego. W segmencie aut użytkowych udziały Peugeota wzrosły zaś o 0,9 punktu procentowego, do poziomu 17,2%. Spadek rejestracji samochodów marki sygnowanej kroczącym lwem wyniósł tylko 4,5% przy przeszło dwukrotnie większym (9,3%) spadku całego rynku.
Duży wpływ na niezłe wyniki miał model 2008. Od chwili wprowadzenia do sprzedaży w połowie maja w samej tylko Francji złożono 14.000 zamówień na ten samochód, przy czym aż 70% klientów wybrało trzeci, bądź czwarty poziom wyposażenia!
Wciąż znakomicie sprzedaje się model 208, który uzyskał udział w rynku na poziomie 4,7% i jest liderem sprzedaży w kanale sprzedaży dla osób fizycznych. Specjalne wersje XY i GTi (aktualnie na testach w naszej redakcji) od chwili ich wprowadzenia na rynek stanowią aż 10% sprzedaży – to sporo, zwłaszcza, gdy uwzględni się ich ceny. W efekcie Peugeot utrzymuje pozycję lidera za okres minionych sześciu miesięcy w segmencie aut miejskich.
Wciąż pozycje liderów w swoich segmentach utrzymują modele 3008, 5008 i RCZ. Także 508-ka jest niekwestionowanym liderem swojej klasy z udziałem aż 1,3% w całym francuskim rynku aut osobowych.
We Francji od dziś rozpoczęła się nowa kampania promocyjna pod hasłem „Origine France Garantie”. To mniej więcej odpowiednik hasła „Dobre, bo polskie” – gwarantowana francuska produkcja może wszak pobudzić sprzedaż na rodzimym rynku, co na pewno bardzo by się tam przydało.
KG
Najnowsze komentarze