Peugeot VLV to pierwszy samochód elektryczny marki spod znaku lwa. Malutki, lekki pojazd, który powstał w latach okupacji, jest efektem ludzkiej kreatywności wywołanej zakazem stosowania benzyny. Pojazd podziwialiśmy na targach Retromobile 2019 w Paryżu tuż obok elektrycznej przyszłości Peugeota o nazwie e-Legend.
Peugeot VLV jest naprawdę malutki i wygląda prawie jak zabawka dla dzieci. Samochód mógł pomieścić dwie osoby, ale gdy staniemy obok pojazdu aż trudno uwierzyć, że pomieścił choćby średniego wzrostu kierowcę. Francuski kabriolet, a właściwie kabriolecik mierzy tylko 2,67 m długości i 1,12 m szerokości. Oprócz dachu, składały się drzwi, a szyby były podnoszone za pomocą dźwigni. Koła tylnej osi zostały położone bardzo blisko siebie, przez co na pierwszy rzut oka VLV wygląda niczym trójkołowiec.
Elektryczny Peugeot powstał w czasach II Wojny Światowej, gdzie zakaz stosowania benzyny wymuszał dużą kreatywność w kwestii rodzaju napędu pojazdów. Powstawały wehikuły na zasilane m.in. gazem drzewnym, siłą własnych mięśni i elektryczne. Podczas okupacji fabryki Peugeota zostały zmuszone do produkcji dla nazistów, potajemnie powstawało wiele projektów, aczkolwiek w roku 1941 zupełnie jawnie zbudowano pojazd, który wykorzystywał minimalną ilość komponentów i co najważniejsze rozwiązywał problem braku paliwa.
VLV to skrót od Véhicule Légerde Ville co oznacza nie mniej nie więcej tylko „lekki samochód miejski”. Napęd pochodził od jednostki elektrycznej o mocy 3,5 KM. Pojazd posiadał zestaw czterech akumulatorów o napięciu 12V umieszczonych pod maską. Baterie stanowiły połowę masy samochodu, która wynosiła 365 kg. Peugeot VLV potrafił uzyskać maksymalną prędkość 36 km/h, a zasięg pojazdu wynosił całkiem przyzwoite 80 km. W latach 1941-1945 Peugeot wyprodukował łącznie 377 egzemplarzy VLV. Model wykorzystywali w swojej pracy lekarze i listonosze.
Podczas Retromobile 2019 Peugeot wystawił VLV obok swojego futurystycznego samochodu elektrycznego o nazwie e-Legend. Prototyp nawiązujący wyglądem do modelu 504 skupiał mnóstwo zaciekawionych spojrzeń gości odwiedzających targi. Peugeot połączył w ten sposób początki historii elektrycznych samochodów z przyszłością.
Małgorzata Kozikowska
Najnowsze komentarze