Wchodząca w skład Grupy Renault Łada rzadko gości na naszych łamach, ale dziś okazja jest wyjątkowa. 14. stycznia w Arabii Saudyjskiej NIVA Red Legend Team, prywatna drużyna ze Szwajcarii sponsorowana przez markę Łada, z sukcesem ukończyła w kategorii Classic słynny maraton Dakar 2022.
Kierowca zespołu Mario Jacober znalazł Ładę Niwę z 1984 roku i kupił ją w Nowosybirsku, odwiedzając krewnych swojej żony. Tam samochód został przygotowany i przebudowany na rajdowy. Główne zmiany dotyczyły karoserii, wnętrza, układu chłodzenia silnika, podczas gdy sam silnik, skrzynia biegów, zawieszenie i układ hamulcowy samochodu pozostały standardowe. Wraz z marką Łada nazwa NIVA Red Legend i tożsamość zostały opracowane w duchu XX wieku, kiedy Łada Niwa aktywnie uczestniczyła w rajdach terenowych. Szwajcarski zespół przebył całą drogę z numerem startowym „763” – ten sam kod ma indeks samochodowy regionu Samara. Uczyniono to na cześć miejsca pochodzenia legendarnego samochodu.
Zarówno Mario Jakober, jak i Sladan Miljic (pilot zespołu) wysoko ocenili niezawodność samochodu. Legendarna Niwa nie obawiała się piasków, kamieni, asfaltu i śmiercionośnych terenów w warunkach skwierczącego upału i ulewnych deszczy. Podczas przejazdu trasy drużyna ani razu nie miała poważnej awarii.
„Przeszliśmy długą drogę: od decyzji o udziale w rajdzie Dakar 2022 zeszłej zimy do triumfalnego finiszu w legendarnym maratonie rajdowym! Naszemu zespołowi udało się spełnić marzenie i pokonać wyzwanie. Jak w każdej rywalizacji wynik ma znaczenie, ale głównym celem w Dakarze nie jest wygranie go i podium, ale samo dotarcie do mety. I wiele zawdzięczamy naszej Ładzie Niwie. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie wszystkim naszym partnerom i oczywiście naszym rodzinom” – podzielił się swoimi wrażeniami Mario Jakober, kierowca zespołu NIVA Red Legend Team.
Warto obejrzeć poniższy film – zobaczycie tam więcej interesujących samochodów!
„To był naprawdę intensywny i ekscytujący rajd. Wąskie kaniony, piaskowe wydmy, ostre kamienie zdołały połaskotać nerwy wszystkich kibiców i wnieść sporo obciążeń dla zespołu. Moje brawa dla profesjonalnych umiejętności pilotów NIVA Red Legend Team i oczywiście dla naszego legendarnego modelu. Dziękuję za piękny rajd i efektowny finisz. Mam szczerą nadzieję, że w kolejnych sezonach Rajdu Dakar spotkamy więcej zespołów rajdowych kierujących kultową legendą Niwa i być może pewnego dnia powołamy na Dakar oficjalny zespół Łada Sport. Czekajcie na dalsze wiadomości” – skomentował Nicolas Maure, prezes AwtoWAZ.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Łada
Najnowsze komentarze