Ile trzeba czekać na nowy samochód? Dostawy przyspieszyły, ale terminy nie są takie same w przypadku każdej marki, czy modelu. Różnią się także w zależności od napędu i wersji auta. Portal L’argus porównał terminy dostaw u Renault, Dacii i Peugeota na rynku francuskim.
Aby stać się posiadaczem nowego modelu samochodu potrzeba średnio 4-5 miesięcy od daty złożenia zamówienia. Znaczenie ma wiele czynników w tym miejsce montażu, a co za tym idzie – czas transportu z fabryki, moce produkcyjne oraz zainteresowanie klientów danym modelem i wersją. Im większe, tym termin oczekiwania może się wydłużyć. Różnice dotyczą również rynków. Klienci z Polski mogą czekać na zamówiony pojazd nieco dłużej niż nabywcy znad Sekwany. Jakie modele dotrą do nabywców najszybciej?
Na rynku francuskim już w pierwszym miesiącu roku 2024 gotowy do odbioru będzie Peugeot 308, który jest montowany w Miluzie. Według danych portalu L’argus, większość wersji kompaktu spod znaku lwa z grudniowej listy zamówień zostanie dostarczona już w styczniu 2024 roku podobnie jak Peugeot 408, 508 oraz 208 napędzany silnikami benzynowymi o mocy 75 lub 100 KM.
Zobacz także: Nowy Peugeot 5008 III generacji: jakie silniki znajdą się pod maską i kiedy premiera?
Miesiąc dłużej trzeba czekać na Renault Clio po face liftingu, Captura, 308-kę napędzaną jednostką 1,5 BlueHDi oraz Megane E-Tech Electric. Kluczyki do Peugeot 308 SW w wersji 1.2 PureTech 130 EAT8, 1.5 BlueHDi 130 EAT8 oraz hybrydowej plug-in o mocy 180 KM także będą gotowe do odbioru w lutym przyszłego roku.
Dacia Duster, Jogger (z wyjątkiem wersji napędzanej układem hybrydowym), a także Renault Austral zostaną dostarczone w marcu przyszłego roku.
Klienci zainteresowani Peugeot 208 z nowym układem miękkiej hybrydy 48V muszą bardziej uzbroić się w cierpliwość ponieważ zamówione egzemplarze dotrą do francuskich dealerów najwcześniej w kwietniu, podobnie jak Jogger 1.6 Hybrid.
Najnowsze komentarze