Na ryku wtórnym trudno znaleźć tzw. perełkę, czyli tani samochód w dobrym stanie technicznym, ale nie jest to zupełnie niemożliwe. Jeśli klient jest wytrwały, żmudne poszukiwania mogą zakończyć się sukcesem. Przykładem może być Renault Laguna I po face liftingu zakupiona w 2017 roku przez Rafała. Pojazd wyglądał jak nowy, a wnętrze wyposażono w zafoliowane dywaniki i podwójne pokrowce na fotelach.
Pół roku przeglądania ogłoszeń w internecie, telefonów, wizyt w komisach oraz u prywatnych właścicieli aż w końcu trafił się świetnie wyposażony, komfortowy samochód w dobrej cenie i do tego w rewelacyjnym stanie: Renault Laguna I po face liftingu. Pojazd w chwili zakupu miał na liczniku 180 tys. km i aż trudno było uwierzyć, że ma 18 lat. Stan wizualny był prawie idealny. Laguna nie miała śladów rdzy, wnętrze prezentowało się jak nowe i jakby tego było mało, wciąż miała zafoliowane oryginalne dywaniki oraz podwójne pokrowce na fotelach. Wyposażenie również nie pozostawiało wiele do życzenia. Laguna posiada m.in. podłokietnik, klimatronik, cztery elektryczne szyby, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, 7 głośników, atermiczną szybę oraz głosowe ostrzeżenia o niezapiętych pasach kierowcy, pozostawieniu zapalonych świateł oraz poziomie paliwa. Pojazd kosztował 4.000 zł.
Renault Laguna Rafała jest napędzana silnikiem benzynowym o pojemności 1.8 litra o mocy 120 KM, która współpracuje z 5-biegową manualną przekładnią. Egzemplarz posiada instalację LPG z butlą w miejscu koła zapasowego, która pomieści 33-34 litry gazu, dzięki czemu jest to samochód bardzo ekonomiczny w eksploatacji. Dynamika jazdy jest bardzo dobra, aczkolwiek Rafał żartuje, że czasem przydałby się tryb Sport, aby bardziej wcisnęło w fotel ;-) Wśród wielu zalet pojazdu można wymienić wygodne „niczym kanapa u babci” fotele, dobrą widoczność oraz ergonomiczne wnętrze. Dla osoby o wzroście 175 cm wszytko znajduje się pod ręką. „Laguna zapewnia duży komfort jazdy” – mówi Rafał.
Samochód jest wygodny, zawieszenie miękkie i dobrze znosi nierówności. Bagażnik potrafi zmieścić naprawdę wiele, czasem wydaje się, że nie ma dna. Laguna Rafała ma na swoim koncie przewóz 2-metrowej kanapy ze sklepu meblowego, a od czasu do czasu służy do transportu połowy sprzętu 5-osobowego zespołu muzycznego.
Spalanie Renault Laguna przy ekonomicznej jeździe wynosi ok. 8 l/100 km gazu, a przy jeździe autostradowej lub przy 5 osobach na pokładzie i pełnym bagażniku w granicach 12 l/100 km. Rafał przejechał już swoją Laguną 26 tys. km. Samochód cały czas sobie chwali, ale jak mówi 1,5 roku z jednym autem wystarczy, w planach jest już następny. Na celowniku jest m.in. Peugeot 407.
Jak wygląda serwisowanie Laguny? Samochód jest bezawaryjny, serwisowi podlegają przede wszystkim części eksploatacyjne. Wymienione zostały sworznie wahacza, końcówki drążka kierowniczego, rozrząd. Wykonano również konserwację podwozia. Wszystkie elementy do tego modelu są tanie i dostępne bez żadnych problemów.
Czy podryw na Lagunę jest możliwy? „Laguna nie jest samochodem, który przyciąga młode kobiety od pierwszego spojrzenia i opinia dziadkowozu, która krąży o tym pojeździe potwierdza się, zwłaszcza dla egzemplarza w tym kolorze” – żartuje Rafał. Dodaje jednak, że dziewczyny doceniają komfort jazdy i wygodne, miękkie fotele samochodu. Wypucowana Laguna Rafała wzbudziła za to niezwykłe zainteresowanie u pewnego pana, który krążył, spoglądał i nie mógł się nadziwić, że ten model prezentuje się tak dobrze i wciąż wygląda jak nowy.
Zdjęcia: Rafał
Najnowsze komentarze