Renault Mégane pierwszej generacji było produkowane w wielu wersjach specjalnych. Jedną z ciekawszych była Fidji. Czym charakteryzowała się ta odmiana i co pisał o niej producent?
Opływowy następca Renault 19, Mégane pierwszej generacji okazał się bardzo dużym sukcesem sprzedażowym. Wprowadzony na rynek w 1995 roku, został poddany faceliftingowi cztery lata później, a do momentu wydania broszury na temat specjalnej edycji Fidji, nadal był reklamowany jako „najbezpieczniejszy samochód w swojej klasie”.
„Renault Megane zawsze miało coś ponad atrakcyjność zwykłego hatchbacka. Odrobinę więcej stylu. Trochę więcej charakteru. Wyższy poziom luksusu, niż można by się spodziewać po tej cenie. I, co nie mniej ważne, znacznie większy margines bezpieczeństwa – czterogwiazdkowa ocena w testach NCAP pokazuje, że jest to najbezpieczniejszy samochód w swojej klasie.
A ponieważ specyfikacja tego konkretnego Megane Hatchback – Fidji Special Edition – opiera się na modelach z kolekcji Sport, można spodziewać się obfitej porcji wszystkiego, co cieszy serce entuzjastycznego kierowcy… felgi aluminiowe, skórzana kierownica i gałka dźwigni zmiany biegów, lusterka i zderzaki w kolorze nadwozia oraz tylny spojler.
Zobacz: nowe samochody Renault. Promocje
Naturalnie, oczekiwania rozbudzone przez rasowy wygląd Fidji są spełnione na drodze. Na początek mamy do wyboru trzy znakomite 16-zaworowe silniki: 1,4 litra o mocy 95 KM, 1,6 o mocy 110 KM i super 1,8 o mocy 120 KM. A jeśli, podobnie jak coraz większa liczba kierowców, jesteś przekonany do praktycznych korzyści płynących z jazdy z silnikiem wysokoprężnym, genialny nowy silnik wysokoprężny 1.9 dCi Common Rail o mocy 105 KM zapewni Ci je – a przy okazji zupełnie nowy standard wyrafinowania i osiągów.
Ponadto, połączenie hamulców ABS z systemem zapobiegającym blokowaniu kół (z tarczami hamulcowymi z przodu), dobrego prowadzenia oraz pozytywnego i czułego układu kierowniczego sprawia, że Fidji jest w stanie zadbać o siebie – i o Ciebie – zarówno na zabawnie krętych drogach trzeciej klasy , jak i na nudnych trasach podmiejskich.
Zobacz: Testy nowych i używanych samochodów Renault
Do tego wszystkiego dochodzi lista szczegółowych udoskonaleń, która wygląda tak, jakby powinna być dołączona do znacznie droższego samochodu. Oprócz odtwarzacza CD, sterowanego dotykowo, muzyka odtwarzana jest przez 60-watowe radio RDS, 6-głośnikowego systemu hifi. Fidji oferuje klimatyzację (z odbijającą ciepło przednią szybą w celu zwiększenia jej wydajności), podwójnie reflektory, komputer pokładowy, cztery poduszki powietrzne, elektrycznie sterowane przednie szyby… cóż, masz ideał!
Edycje specjalne rzadko są tak wyjątkowe” – zachwalał swoje auto producent.
Najnowsze komentarze