Renault Zoe II generacji został zaprezentowany podczas targów Fleet Market, które odbyły się 20 listopada w Warszawie. Pojazd przeszedł wiele zmian: we wnętrzu wykorzystano duże ekrany i tapicerkę wykonaną z materiałów z recyklingu, a zasięg zwiększył się do 395 km.
Gwiazdą stoiska Renault podczas tegorocznych targów biznesowych Fleet Market był nowy Captur, ale podobnie jak w przypadku wielu innych marek, nie zabrakło także nowego kierunku mobilności, czyli samochodów elektrycznych. Odwiedzający mieli okazję zobaczyć Kangoo Z.E. malutkie miejskie Twizy, Mastera Z.E. oraz II generację Renault Zoe. Pojawiły się również ciekawostki takie jak robot, rozmawiający z gośćmi czy rower, na którym siłą własnych mięśni można było zblendować koktajl ze świeżych owoców.
Wróćmy jednak do najważniejszego modelu z napędem elektrycznym francuskiej marki: Renault Zoe. 7 lat musieliśmy czekać na wymianę pokoleniową pojazdu, ale myślę, że było warto ponieważ zmian i to lepsze, jest naprawdę sporo. Nie widać ich wprawdzie za bardzo na zewnątrz, ale po przeniesieniu do wnętrza można pokiwać głową z uznaniem dla inżynierów Renault. Kabina drugiego wcielenia Zoe w dużej mierze przypomina wnętrze Clio. Nie mogło więc zabraknąć dużego 9,3-calowego ekranu systemu Easy Link oraz identycznych przycisków i pokręteł.
Zoe ma jednak inny design deski rozdzielczej, własne nawiewy po bokach i swój 10-calowy panel cyfrowych zegarów, który nie potrzebuje typowych dla modelu spalinowego wskaźników. Możemy na nim śledzić m.in. poziom naładowania baterii oraz zużycie energii w kW. Na pokładzie Renault Zoe znajdziemy również specjalną tapicerkę w całości wykonaną z materiałów z recyklingu, a dokładniej z zużytych pasów bezpieczeństwa i odpadów plastikowych. Tapicerka jest miła dla oka i przy pierwszym kontakcie sprawia wrażenie solidnej.
Renault Zoe jest napędzane za pomocą silnika R135 o mocy 100 kW (135 KM) oraz momencie obrotowym 245 Nm. Aby rozpędzić samochód od 0 do 100 km/h potrzeba 9,5 sekundy. Zoe jest więc wolniejsze od elektrycznych konkurentów od Peugeota i Opla, ale za to oferuje większy zasięg. Model na jednym ładowaniu potrafi pokonać do 395 km według cyklu WLTP. U konkurentów jest to odpowiednio 340 km dla e-208 oraz 330 dla Corsy-e. Zoe został wyposażony w akumulatory o pojemności 52 kWh, które z Wallboxa o mocy 7 kW naładujemy w ciągu 9 godzin i 25 minut. Po podłączeniu do gniazdka domowego Zoe odzyska 300 km zasięgu w ciągu 8 godzin.
Renault skorygowało ceny swojego nowego samochodu elektrycznego pod kątem dofinansowania z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Zoe w wersji ZEN R135 można zamawiać w cenie rozpoczynającej się od 124.900 zł a klienci mogą skorzystać z 30% wsparcia w wysokości do 37.500 zł. Do oferty modelu dołączyły nowe wersje kolorystyczne: Niebieski Celadon, Czerwony Flamme i Biały Quartz.
Małgorzata Kozikowska
Najnowsze komentarze