Stellantis znów stoi w obliczu niedoboru półprzewodników. Koncern wstrzymał pracę w zakładzie w Sochaux, który jest odpowiedzialny za produkcję Peugeot 3008 i 5008. Montaż zawiesiła również fabryka Opla w Saragossie.
Producenci samochodów powoli powracają do normalnego trybu pracy. Niedawno informowaliśmy, że Grupa Renault zdołała zminimalizować problem niedoboru części elektronicznych, który w ciągu dwóch lat generuje opóźnienia w produkcji. Koncern Stellantis wciąż zmaga się jednak z tym problemem, co niestety może rodzić kolejne przesunięcia terminów dostaw do klientów. Praca historycznego zakładu w Sochaux we Francji, odpowiedzialnego za montaż Peugeot 3008 i 5008 zostanie zawieszona do soboty.
Nie jest to jedyna fabryka Stellantis, która zmaga się z brakiem części elektronicznych. Związek zawodowy CCOO poinformował, że linie produkcyjne zostały zatrzymane w Saragossie. Powód jest ten sam: brakuje elektroniki. Przestoje mogą wydłużyć czas oczekiwania na nowego Opla Corsę i Crosslanda, które produkowane są w hiszpańskim zakładzie.
Źródło: Reuters
Najnowsze komentarze