W fabryce Peugeot w Maroku trwa strajk. Protestujący otrzymali silne wsparcie od francuskich związkowców. Strajk ma związek z warunkami pracy i niskimi wynagrodzeniami.
Związek zawodowy CGT-PSA ogłosił oficjalne poparcie dla strajku generalnego prowadzonego przez pracowników w fabryce Peugeot w Kenitrze. Związek wsparł protestujących, aby potępić warunki pracy w marokańskiej fabryce francuskiego producenta samochodów. Pracownicy Stellantis (dawniej PSA) w Kenitrze ogłosili, że rozpoczną strajk, aby zaprotestować przeciwko warunkom pracy i niskim płacom.
Protestujący domagają się podwyżki wynagrodzeń do poziomu 240 euro miesięcznie i protestują przeciwko długim godzinom pracy w nocy oraz w soboty. Według francuskich związkowców, pracownicy w Kenitrze są często zmuszani do pracy w godzinach nadliczbowych bez wynagrodzenia, zarabiają tylko 2400 dirhamów (około 900 zł) miesięcznie i nie otrzymują ubezpieczenia medycznego ani dodatków za niebezpieczną pracę.
„Podejmujecie właściwą decyzję, aby zaprotestować przeciwko swoim warunkom pracy. Produkujecie samochód Peugeot 208, która jest sprzedawany za 20.000 do 25.000 euro Ile z tego otrzymujecie? – powiedział Jean Marc Mercier, delegat związkowy CGT. Film z przesłaniem do protestujących opublikował w mediach społecznościowych. Związkowiec ostro skrytykował Peugeot za politykę płacową i generowanie olbrzymich zysków kosztem ludzi.
Fabryka w Kenitrze może produkować do 100.000 samochodów rocznie.
źródło: Morocco World News
Najnowsze komentarze