Na okładce aktualnego numeru tygodnika AUTO ŚWIAT nie ma zbyt wielu interesujących nas samochodów. Francuską motoryzację reprezentuje jedynie Peugeot 3008 na maleńkim zdjęciu, któremu trochę sukurs przychodzi większa fotka Alfy Romeo Tonale, ale to auto włoskie, tyle że pozostaje w jakimś tam kręgu naszych zainteresowań z uwagi na powstały w ubiegłym roku koncern Stellantis.
AUTO ŚWIAT nr 18 (1333) z 9.V.2022
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 3,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 6,6 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: ë-Berlingo, 3008, Django
Alfę wspomniał też w zamieszczonym na stronie 3. „wstępniaku” Redaktor Sewastianowicz.
Jeep, także wchodzący w skład Stellantis, pokazał niedawno odświeżonego Grand Cherokee, AUTO ŚWIAT opisuje to auto – w hybrydowej wersji – na stronach 8-9.
Z kolei na stronach 14-15 zaprezentowano Alfę Romeo Tonale i jest to całkiem sensowny materiał. Oczywiście doszukano się pewnych niedogodności, ale generalnie materiał jest całkiem OK. W tekście wspomniano też modele Stelvio i Giulia.
Na stronie 16. opisano najnowszego Mercedesa klasy T. Wspomniano tu Renault, ale nie zająknięto się na temat Kangoo.
Kolejna strona przynosi maleńką notatkę o samochodach przekazanych Ukrainie w ramach pomocy przez polski oddział Nissana.
Dopiero na stronie 29. pojawił się jakiś faktycznie francuski samochód. To Citroën ë-Berlingo. Redaktor Karczmarczyk uznał, że elektryczna wersja jeździ lepiej, niż spalinowa (!), której nie ustępuje funkcjonalnością. Ale tylko dopóki do grupy cech określanych tym mianem nie wrzuci się zasięgu. Bo 220-230 km zadowoli niejednego przedsiębiorcę, ale żeby myśleć o wyjeździe takim samochodem na wczasy w odleglejsze rejony naszego kraju, o zagranicy nie wspominając, to już trudno myśleć. W samochodzie nie brakuje schowków, wyposażenie też jest całkiem bogate, silnik zapewnia niezłe osiągi, a samochód dobrze się prowadzi. Autor narzeka na szerokie słupki A ograniczające widoczność. Niestety nie jest już dostępna wersja spalinowa, więc nawet rozsądna, jak na elektryka, cena nie okazuje się tu wielką zaletą. Wspomniano też Peugeota i Opla, które oferują bliźniacze modele.
Na stronie 39. wśród wielu innych motocykli i skuterów, wspomniano Peugeota Django.
Peugeot 3008 w 300-konnej wersji hybrydowej (plug-in) podlega testowi długodystansowemu. Parę zdań na jego temat zamieszczono na stronie 46. Pochwalono styl i materiały wykończeniowe, trochę skrytykowano i-Cockpit®, pomarudzono też na spalanie, gdy skończy się prąd. Tyle, że to norma w hybrydach tego typu.
Cztery strony dalej, ale w tym samym materiale, skrytykowano Captura – za to, że trzeba go było odpalić z kabli, że wyczerpała się bateria w karcie hands free, za dziwne odgłosy z okolic przedniej osi oraz dziwną pracę skrzyni biegów. Pytanie, ile z tego sprowokowali sami dziennikarze Auto Bilda, bo pamiętam różne kwiatki z testów na długim dystansie.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT..
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze