„Auto-Świat” nr 47 (644) z 19.XI.2007
Stron: 60 (z okładką)
Cena: 2,10 zł
Koszt 1 strony: 3,5 grosza
Warto kupić? niekoniecznie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
O jakich modelach piszą: C-Crosser, C4 Picasso, 107, 207 SW, 308, 4007, 607, Clio, Kangoo, Laguna, Megane, Twingo, Logan, sportowe
Czerwienią przynależną raczej samochodom marki Alfa-Romeo, jakże wspaniałej skądinąd, bije z okładki „Auto-Świata” wizualizacja sylwetki nowego Renault Megane. Te wizje obiegły motoryzacyjny światek, ale mi zdają się trochę za bardzo wydumane i obawiam się, że prawdziwy samochód będzie jednak bardziej ugładzony.
I właśnie modelowi Megane poświęcony jest pierwszy artykuł związany z motoryzacją francuską, na jaki natrafić można już na stronach 6-7 dezaktualizującego się już „Auto-Świata”. Odniesiono wizje przyszłego modelu do samochodów aktualnie jeżdżących po drogach i widać wyraźne różnice, zwłaszcza w tylnej części nadwozia. Czy jednak Renault zdecyduje się na tak wielką odmianę? Na pewno taki samochód wyglądałby bardzo ciekawie, ale czy przysporzyłby koncernowi nowych klientów? Wśród ludzi młodych – zapewne, ale czy takich będzie na to auto stać? A tych, którzy dysponują odpowiednimi środkami wcale niekoniecznie będzie interesować aż takie wzornicze szaleństwo.
Citroën C-Crosser został wspomniany, jako rynkowa nowość w artykule o samochodach terenowych i SUV-ach zamieszczonym na stronach 14-15.
Na stronie 16. krótko wspomniano o promocji w salonach Citroëna. Ograniczono się jednak jedynie do informacji o tym, że klient otrzymuje bezpłatny pakiet ubezpieczeń. Jeśli interesują Was aktualne ceny na Citroëny, to powinniście zajrzeć do naszego artykułu.
Sezon Formuły 1 już się zakończył, ale wciąż docierają do nas informacje związane z tymi wyścigami. Oczywiście nie brakuje doniesień związanych z aferą szpiegowską, w którą wplątuje się od pewnego czasu także team Renault. Jego przedstawiciele będą się za mniej więcej dwa tygodnie tłumaczyć przed FIA i my dopiero wówczas napiszemy co nieco o tej sprawie. Nie bardzo chcemy się wdawać w spekulacje, zgodnie z zasadą domniemania niewinności ;-)
O domniemanej aferze szpiegowskiej „Auto-Świat” co nieco napisał na stronie 18. Obok zamieszczono krótką notatkę o tym, że Peugeot sięgnął po tytuły mistrzowskie w cyklu Le Mans Series. Pisaliśmy o tym przed dwoma tygodniami.
Połowę strony 24 poświęcono na krótki test Peugeota 107 z benzynowym silnikiem o pojemności 998 cm3. Pod zdjęciem opisującym pojemność bagażnika 107-ki stwierdzono, że 139 litrów, to za mało nawet na zakupy. Czyżby? Bardzo podobne auto „ujeżdżaliśmy” w ubiegłym roku i pamiętam, że zakupy i to wcale niemałe, zmieściły się w bagażniczku bezproblemowo. Ale faktycznie – jeśli chcecie kupić telewizor, to nie wejdzie tam większy, niż 32-calowy. Bo dziś już niemal nie sprzedaje się tych typu CRT, a w sklepach królują plazmy i LCD. A taki wejdzie bez problemów! ;-)))
Zresztą sama treść artykułu świadczy o poziomie piszącego. Już w pierwszym zdaniu pojawia się totalna bzdura! Kolin, to miasto oddalone o kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Pragi, ale to za mały dystans, by była to Słowacja… Kolin leży w Czechach, szanowni Państwo! To nie jakieś egzotyczne państwo, byście tego nie wiedzieli, bądź nie mogli sprawdzić. Wasza rzetelność jest wprost porażająca!
Nie zgodzę się też ze stwierdzeniem, jakoby w 107-ce było z tyłu ciasno. No, chyba że w porównaniu z klasą wyższą średnią co najmniej. Jak na tak małe autko, 107-ka, czy Citroën C1, są bardzo przestronne z tyłu. Oferują tam więcej miejsca, niż np. Citroën C2!
Jak na tak mały artykuł, to błędów jest w nim zbyt dużo. Błędów i niekonsekwencji, jak na przykład ta: w tekście napisano, że w trasie samochód słabo przyspiesza i jest niezbyt elastyczny (na piątym, najwyższym, biegu), zaś podpis pod jednym ze zdjęć głosi „Silnik ma niecałe 70 KM, ale w małym autku w zupełności wystarczy do dobrej dynamiki”. Ktoś w „Auto-Świecie” cierpi na rozdwojenie jaźni…
Samochodzik oceniono na ogólną „czwórkę”, a jako potencjalnego konkurenta wymieniono nowe Twingo.
Stronę 26. i połowę następnej zajmuje krótki test nowej Laguny ze 140-konnym silnikiem benzynowym w wyposażeniu Privilege. Trzeba przyznać, że ten artykuł jest już lepszy, niż „test” Peugeota 107. Redaktor Borkowski docenił stylistykę zewnętrzną (naszym zdaniem dość dyskusyjną), ale też dostrzegł świetne wykończenie wnętrza i wysoką funkcjonalność i ergonomię w rozmieszczeniu sterowania szeregiem przyrządów.
Autor docenił także znakomite hamulce, świetne wyciszenie wnętrza, wysoki komfort jazdy i… przestronność wnętrza. Tu się nie do końca zgadzamy, zwłaszcza w kwestii przestrzeni na nogi, ale też nie krytykuję przesadnie Laguny w tym względzie. Redaktor Borkowski uznał wręcz, że miejsca na nogi jest dość, a pomarudził jedynie z uwagi na przestrzeń nad głową dla pasażerów tylnej kanapy. Tu go popieram w całej rozciągłości.
Citroën C-Crosser został ponownie przywołany na stronie 29. Jest jednym z czterech konkurentów dla testowanego Mitsubishi Outlandera., acz to przecież niemalże ten sam samochód! Inna sprawa, że pod maskami obu bliźniaków pracują inne silniki i ten 2.2 HDi z Citroëna jest o wiele lepszy.
Renault Clio pozowało do zdjęć wykorzystanych w artykule z cyklu „Jak jeździć bezpiecznie” zamieszczonym na stronie 40.
Na stronie następnej w Interwencjach pytanie użytkownika Renault o to, czy uszkodzenie, które wystąpiło po wykonaniu naprawy objętej (na Zachodzie) roczną gwarancją, zostanie w Polsce usunięte w ramach tejże gwarancji. Renault Polska potwierdziło, że tak właśnie powinno się stać.
W dziale Używane wzięto „na warsztat” Peugeota 607. I choć doceniono wysoki komfort i bogate wyposażenie, to niemalże z każdego akapitu wyziera strasznie potencjalnych klientów zakupem tego samochodu. Cóż – w tej klasie serwis wszędzie sporo kosztuje, ale z drugiej strony napisanie, że „tylko wymiana opon może pochłonąć około 3000 zł”, to już przesada. Toż nawet w klasach niższych można kupić opony w cenie 750 zł/szt. Takich kosztów nie zalicza się jednak do usterek!!! W dodatku analizie poddano auto z 3-litrową V6-ką pod maską, a sześć cylindrów, to spore koszty w każdym samochodzie. Jeśli się jednak chce mieć ponad 200 KM i słuchać pięknej pracy widlastej szóstki, to warto wydać każde pieniądze. I w dodatku się jeszcze bardzo dobrze wygląda – stylistyka 607-ki jest do dziś bardzo nowatorska i to auto zawsze będzie się rzucać w oczy. Przy tym jest majestatyczne i prestiżowe.
„Auto-Świat”, podobnie, jak „Motor”, też ma swój plebiscyt na „Auto 1 w Polsce”. Proponują nam głosowanie (SMS-em premium) na następujące samochody francuskie: Citroëna C-Crossera, Citroëna C4 Picasso, Peugeota 207 SW, Peugeota 308, Peugeota 4007, Renault Clio Grandtour, Renault Kangoo, Renault Lagunę, Renault Twingo i Dacię Logan MCV.
I to już niestety wszystko, co o samochodach francuskich można było znaleźć w tym tygodniu w „Auto-Świecie”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze