Tedeusz Sendzimir (pierwotnie nazywał się Sędzimir) to jeden z największych Polaków, inżynier i wynalazca, który opracował i wdrożył skuteczną metodę cynkowania blach stalowych. Z jego rozwiązań i patentów korzysta do dzisiaj cały świat. W jego historii są też akcenty związane z Francją. Jego trzy kluczowe wynalazki związane są z cynkowaniem i walcowaniem blach.
Urodził się 15 lipca 1894 roku we Lwowie a od wczesnej młodości interesował się techniką. Na studia poszedł na wydział mechaniczny Szkoły Politechnicznej. Wybuch I Wojny Światowej uniemożliwił mu uzyskanie dyplomu. Uciekając ze Lwowa dotarł do Szanghaju, gdzie przy pomocy środków finansowych z Banku Azjatycko-Rosyjskiego uruchomił wytwórnię wyrobów z metalu. Produkował tam gwoździe, nity i śruby a w szczytowym okresie zatrudniał 150 osób.
Wilgotny i gorący klimat Szanghaju był powodem, dla którego Tadeusz Sendzimir zaczął pracować nad ochroną antykorozyjną. Rdza była zmorą metali w Azji a dotychczas stosowane metody nie zapewniały trwałości. Cynk utleniał się i był zbyt kruchy i szybko ulegał zniszczeniu.
Tadeusz Sendzimir długo zastanawiał się nad nową metodą cynkowania. Uznał, że cynk należy nakładać na stalowe taśmy w izolacji od powietrza. Nie mógł jednak zrealizować tej koncepcji w Szanghaju, bo wymagała bardzo dużych nakładów finansowych, a takiej inwestycji nikt nie chciał sfinansować, zwłaszcza że nie było gwarancji efektów. Pomysł był rewolucyjny: polegał on na ogrzewaniu blachy w atmosferze wodorowej, dzięki czemu nie było kontaktu z tlenem, a następnie kąpieli blachy w roztopionym cynku.
W 1929 roku Sendzimir wyjechał więc do USA. Trafił jednak na czasy wielkiego kryzysu i pomysłu na cynkowanie blach nie dało się zrealizować także tutaj. Miał jednak okazję obserwować wielki amerykański przemysł i to pozwoliło dopracować mu metodę cynkowania. Wrócił do Europy i w 1933 roku po wielu staraniach uruchomił pierwszą linię ciągłego walcowania blach na zimno oraz cynkowania swoją metodą. Było to pod Krakowem. Jego metoda okazała się skuteczna i zaczęła zyskiwać sławę.
W przeciwieństwie do dotychczasowych rozwiązań, blachy wytworzone metodą Sendzimira można było giąć, tłoczyć i obrabiać bez szkody dla warstwy ocynku. Jego blachy stały się znane, pokryto nimi m.in. dach Sukiennic czy pałac biskupi w Wilnie.
W maju 1934 Sendzimir opracował i uruchomił w Hucie Pokój linię produkcyjną do ciągłego walcowania blach cienkich na zimno wedle własnego pomysłu. Cały proces oparty był na blachy z równoczesnym jej rozciąganiem. Dzięki konstrukcji opracowanej przez wynalazcę grubość blachy można było zmniejszyć w procesie ciągłego walcowania z 6 mm do 0,1 mm; czyli ok. 60 razy. Linia w hucie pracowała przez kilkadziesiąt lat, produkując początkowo 400 ton blachy miesięcznie, by po ulepszeniach osiągnąć tuż przed wybuchem wojny wydajność 1000 ton.
W 1935 roku Tadeusz Sendzimir przyjechał więc do Paryża i rozwijał swoją firmę. 1939 wyjechał znowu do Ameryki, zmieniając nazwisko na łatwiejsze do wymówienia Tad Sendzimir. Po II Wojnie Światowej Sendzimir otworzył biura w Tokyo, Londynie i Paryżu. Siedziba firmy znajdowała się – i znajduje do dzisiaj – w Waterbury w USA w stanie Connecticut (na północny wschód od Nowego Jorku). Rozwiązania jego systemu zamontowano w blisko pół tysiąca miejsc na całym świecie a Sendzimir uzyskał ponad 100 patentów.
W Stanach Zjednoczonych Sędzimir zrealizował swój trzeci najbardziej znany wynalazek, tzw. walcownię planetarną, umożliwiającą walcowanie na gorąco. Urządzenie dzięki układowi małych walców roboczych toczących się po dużych, wspierających walcach umożliwia w jednym przejściu zmienienie 200-milimetrowego bloku w 2-milimetrową blachę. Uproszczało to znacznie technikę walcowania wymagającą wielokrotnych przejść materiału do uzyskania takiego samego stopnia rozwalcowania. Pomysł został uznany za rewolucyjny i doczekał się szeregu wdrożeń w fabrykach amerykańskich, angielskich, szwedzkich, kanadyjskich i japońskich.
Dla miłośników motoryzacji na zawsze pozostanie twórcą blachy ocynkowanej, która chroni nasze samochody przed korozją. Pracował też nad powłokami pojazdów kosmicznych. A francuski akcent? Tadeusz Sendzimir ożenił się z Francuzką – Bertheą Madelaine Bernodą. Miał z nią trójkę dzieci. Jego wnuki do dzisiaj prowadzą biznes związany m.in. z cynkowaniem blach.
Tadeusz Sendzimir prowadził bardzo zdrowy tryb życia, przez długi czas pozostając osobą aktywną fizycznie. Stosował specjalną dietę, opartą na czosnku. Zmarł 1 września 1989 roku w wieku 95 lat, a pochowano go w trumnie ze stali ocynkowanej wykonanej jego metodą.
Najnowsze komentarze