Mamy dla Was kilka fotek z tej uroczystości:
Zanim jednak doszło do obleganego przez kibiców honorowego startu, załogi nie próżnowały. Kiedy mechanicy robili swoje…
…zawodnicy zaliczali najpierw zapoznanie z trasą (w innych maszynach, niż standardowe; na przykład team Citroën Sport używa do tego Lancerów).
Oczywiście nie mogło zabraknąć dyskusji o tym, co i jak należy przejechać, czy jak ustawić rajdowe samochody:
Sebastien Loeb jak zwykle wzrokiem wodził gdzieś w zaświatach ;-)
…pewnie zupełnie poważnie myśli o czterdziestym pierwszym zwycięstwie. Nie będzie łatwo, bo przecież fińscy kierowcy Forda są bardzo mocni na luźnych nawierzchniach, ale Seb nieraz już pokazał, że jest w stanie wygrać w zasadzie każdy rajd – nawet niezdobyty przez innych ;-)
Ale Loeb miał też inne zadania w Grecji. Korzystając z medialnego szumu promował system ESP (ESC – Electronic Stability Control), co wpisuje się w wielką kampanię na rzecz bezpieczeństwa w cywilnych samochodach. Szczegóły znajdziecie pod adresem www.chooseesc.eu.
Sebastien Loeb na specjalnie wytyczonym torze (lotnisko wojskowe w Tatoi 20 km od Aten) zaprezentował zalety posiadania na pokładzie samochodu (w tej roli Citroën C2) systemu ESP…
…i opowiadał o bezpieczeństwie na konferencji prasowej…
Po tych wszystkich pokazach i prezentacjach dziennikarze akredytowani przy Rajdzie Akropolu mieli okazję osobiście przekonać się o zaletach ESP. Jazdy testowe trwały dwie godziny, a do dyspozycji żurnalistów były oczywiście Citroëny C2.
A teraz w kurzu i po dziurach walczą chłopaki na odcinkach specjalnych. Wkrótce zdamy Wam pierwszą relację z Rajdu Akropolu.
KG
Zdjęcia: oficjalna strona Rajdu Akropolu
Najnowsze komentarze