Wielu przeciwników talentu Loeba twierdzi, iż kierowca ten jeździ precyzyjnie, bez odrobiny szaleństwa, jak maszyna wręcz. Cóż – Loeb w istocie jest perfekcjonistą, ale nie przesadzajmy – jego przejazdy są wystudiowane, są efektem talentu, ale i precyzji mającej na celu dążenie do zwycięstwa, nie można im jednak odmówić widowiskowości! A już na pewno Sebastien nie jest machiną, bezbłędnym komputerem bez ludzkich słabości. Dziś mieliśmy kolejny tego dowód…
San Giovanni, czyli OS13, przyniósł przedwczesne rozstrzygnięcie Rajdu Sardynii. Liczący nieco ponad 10,5 km odcinek długo będzie się śnił Loebowi i Elena – chłopaki wypadli z trasy między dwoma pierwszymi międzyczasami i na trasę rajdu już nie wrócili. Uszkodzeniu uległo zawieszenie C4ki, a już wcześniej niedomagał układ kierowniczy. W ten sposób zostało nam dwóch kierowców do kibicowania. Dani Sordo walczył o setne części sekundy z naciskającym go Henningiem Solbergiem. Niestety na OS13 uległ Norwegowi o 0,7 sekundy, ale wciąż miał nad nim niemal 10 sekund przewagi. Manfred Stohl finiszował na San Giovanni z piątym czasem, tuż za Danim Sordo.
OS14 przyniósł zwycięstwo Henningowi, a Sordo stracił do ubiegłorocznego kierowcy Peugeota 307 WRC 5,7 sekundy. Przewaga Hiszpana (piąty na odcinku) stopniała do 3,9 sekundy! Manfred Stohl po raz kolejny finiszował z ósmym czasem, ale awansował na siódmą pozycję w generalce.
OS15 zakończył się całkiem nieźle dla Daniego Sordo – Hiszpan wywalczył drugą lokatę ustępując jedynie Mikko Hirvonenowi. Przewaga Daniego nad Henningiem wzrosła do 5,2 sekundy. Stohl był siódmy tracąc do zwycięzcy odcinka równe 9 sekund.
San Giovanni 2, pechowy dla Loeba podczas pierwszego przejazdu, przyniósł szczęście Daniemu Sordo. Hiszpan pokonał wszystkich pozostałych kierowców. Co więcej – był o 15,5 sekundy szybszy, niż zwycięzca OS13 – Hirvonen! Przewaga Daniego nad drugim na OSie Henningiem wzrosła o kolejne 1,8 sekundy. Grönholm był dopiero szósty, ale po wypadku Loeba Fin nie miał się kogo obawiać. Manfred Stohl uzyskał dopiero dziesiąty czas odcinka, ale i tak miał bezpieczną siódmą lokatę w generalce.
OS17 Dani Sordo przegrał z Henningiem Solbergiem, ale Norweg odrobił tylko 0,1 sekundy. Manfred Stohl był ósmy.
Ostatni odcinek specjalny Rajdu Sardynii wygrał Mikko Hirvonen, a tuż za nim (0,4 sekundy) uplasował się Daniel Sordo. Świetny przejazd, Dani! Henning Solberg stracił do młodego kierowcy Citroëna 7,9 sekundy, co łącznie w klasyfikacji generalnej dało blisko 15 sekund! Manfred Stohl finiszował na Braniatogghiu z ósmym czasem.
Nieoficjalne wciąż wyniki Rajdu Sardynii (sędziowie zastanawiają się nad Marcusem Grönholmem po jego nieregulaminowym przyjechaniu do serwisu bez żadnego koła zapasowego) wyglądają więc następująco:
1. Marcus Grönholm, Ford Focus WRC, 3:48:42,0;
2. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:00:29,2;
3. Daniel Sordo, Citroën C4 WRC, +0:01:21,8;
4. Henning Solberg, Ford Focus WRC, +0:01:36,6;
5. Petter Solberg, Subaru Impreza WRC, +0:02:34,2;
6. Toni Gardemeister, Mitsubishi Lancer WRC, +0:05:02,1;
7. Manfred Stohl, Citroën Xsara WRC, +0:05:28,6;
8. Juho Häninnen, Mitsubishi Lancer WRC, +0:09:31,7.
Sebastien Loeb został sklasyfikowany dopiero na piętnastym miejscu (za każdy nieprzejechany odcinek dostawał 5 minut kary).
Cóż – gorzki smak ma te sześć punktów Daniego Sordo. Z jednej strony to spory sukces i widać, że z rajdu na rajd Hiszpan robi postępy, ale z drugiej szalenie szkoda 10 punktów dla Sebastiena, które już niemal doliczyliśmy do ogólnej punktacji mistrzostw. Nic to – następnym razem będzie lepiej! Drobne i rzadko się pojawiające niepowodzenia tylko motywują Loeba do dalszej walki. Będzie dobrze!
KG
Najnowsze komentarze