W ramach Route 301 – wielkiej akcji promocyjnej Peugeota – najnowszy model tej marki, budżetowy, ale bardzo interesujący i szalenie przestronny Peugeot 301 odwiedził Polskę. Na zaproszenie lubelskiego dealera marki sygnowanej kroczącym lwem gościliśmy w przechodzącym remont, ale działającym z rozmachem obiekcie firmy Expak Andrzej Kita przy ul. Kalinowszczyzna 43 w Lublinie.
Samochód na tureckich numerach rejestracyjnych dotarł z lekkim opóźnieniem (jak wczoraj Boeing 787 Dreamliner na Okęcie ;-)) do lubelskiego dealera, a przyjechał w asyście dwóch innych aut marki: modeli 208 i 107 po ostatnim liftingu. Samochodów miejskich, od których jest tak naprawdę niespecjalnie droższy ;-) Ma podobny cennik do 208-ki, a od 107-ki kosztuje oczywiście nieco więcej. Grupka oczekujących dziennikarzy i gości, a także przypadkowo odwiedzających dealera klientów, miała okazję zapoznać się z samochodem, który swoją światową premierą miał podczas paryskiego Salonu Samochodowego 1,5 miesiąca temu.
Peugeot 301, to przestronny sedan segmentu C przeznaczony na rynki rozwijające się. Jest oferowany także w naszym kraju w zaskakująco niskich cenach, które zaczynają się od pułapu 39.900 zł. Analogiczne ceny ma bliźniak spod znaku Citroëna – model C-Elysee, a w efekcie cała konkurencja w tym segmencie może się ze swoimi cenami po prostu schować.
Wyposażeniem 301-ka oczywiście nie zabija, ale ma na pokładzie to, co naprawdę potrzebne. Ewentualne braki w „wypasie” rekompensowane są naprawdę szokująco wielką przestrzenią oraz imponującym bagażnikiem, który mieści przeszło 600 litrów (przy tzw. „pomiarze wody”). W przypadku norm VDA wychodzi mniej, ale i tak pojemność kufra przekracza 500 litrów.
Samochód, który przyjechał w ramach Route 301 miał dwukolorowe wykończenie wnętrza, a jasne barwy deski, boczków drzwi, czy utrzymana w podobnej tonacji tapicerka foteli i kanapy robiły świetne wrażenie. Po dojechaniu do Lublina auto, które wyruszyło z Turcji, miało już na liczniku przeszło 6.000 km. Benzynowy silnik 1.6 zdobył sobie uznanie kierowców testowych, którzy narzekali jedynie na brak możliwości sprawdzenia jego prędkości maksymalnej – w polskich warunkach jest to nie tylko prawnie niemożliwe, ale nawet trudne, zwłaszcza przy piątkowych korkach.
Kierowcy podkreślali za to bardzo przyjemnie zestrojone zawieszenie, które w polskich warunkach sprawdza się znakomicie, dobrze pracujący układ kierowniczy, a przede wszystkim właściwości funkcjonalne. Nie narzekali też na jakiekolwiek problemy z obsługą auta, z jego ergonomią, czy koniecznością uczenia się nowego samochodu. Chwalili też bardzo przyzwoite wykonanie. Mimo, że to auto budżetowe, nie zabrakło w nim także elementów stylistycznych uatrakcyjniających wnętrze. Również z zewnątrz samochód prezentuje się elegancko i przyjemnie, w żadnym wypadku nie tanio.
Polscy dealerzy zastanawiają się, jakie wersje zamawiać. Spodziewają się, że największe zainteresowanie klientów będą budzić odmiany z klimatyzacją i mocniejszymi silnikami. Chodzi więc o jednostki 1.6 VTi o mocy 115 KM oraz 1.6 HDi generującym 92 KM. Na pierwszy z nich szykować trzeba co najmniej 51.400 zł, na drugi – minimum 49.900 zł, ale przy niższym, niż w przypadku benzyniaka poziomie wyposażenia. Diesel w wersji Active kosztuje bowiem o 3.500 zł więcej od analogicznie wyposażonego benzyniaka.
Silnik 1.6 VTi można połączyć z automatyczną skrzynią biegów o czterech przełożeniach – takie auto dostępne jedynie w najbogatszej wersji wyposażenia Allure kosztuje jednak 59.600 zł – o 5.000 zł więcej od takiej samej wersji z manualem. I jest to najdroższa odmiana w całym cenniku Peugeota 301. Diesel 1.6 HDi Allure oznacza wydatek na poziomie 58.100 zł. Skrzynie manualne posiadają pięć przełożeń (nie licząc wstecznego ;-)).
Oczywiście można dorzucić jeszcze parę dodatków, które sprawią, że da się przekroczyć pułap 60.000 zł, ale będzie to przekroczenie raczej nieznaczne. Po szczegóły odsyłamy Was do cennika i wyposażenia Peugeota 301 na polskim rynku.
A teraz zapraszamy Was już do obejrzenia garści zdjęć z dzisiejszej wizyty Peugeota 301 u lubelskiego dealera francuskiej marki.
Dziękujemy firmie Expak Andrzej Kita z Lublina za zaproszenie na dzisiejsze spotkanie.
KG
Najnowsze komentarze