Pierwszy tegoroczny numer tygodnika MOTOR ukazał się jeszcze w roku ubiegłym, dokładnie w przedostatni dzień 2019 roku. Na okładce pokazał szereg różnych aut, ale także te nas interesujące – Peugeota 208, Renault Koleosa, zapowiedzi Opla Astry i Insigni, a nawet małe fotki Dacii Duster i Nissana Leafa.
MOTOR nr 1-2 (3471-3472) z 30.XII.2019
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 72 (z okładką)
Cena: 2,89 zł
Koszt 1 strony: ponad 4,0 grosze
Warto kupić? Raczej tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C3 Aircross, C4 Picasso, C5 Aircross, M35, 205, 206, 208, 2008, 308, 3008, 508, 5008, 19, Captur, Clio, Kadjar, Koleos, Duster, Logan, Sandero, Astra, Combo, Corsa, Crossland X, Grandland X, Insignia, Zafira
O tych nowościach Opla MOTOR pisze na stronach 6-9. Prezentuje tam oczywiście wersje dotychczasowe, a obok nich wizualizacje. Pojawiła się także ta dotycząca Opla Insigni. Prawdopodobnie będzie już crossoverem. Z kolei w przypadku Astry wiadomo, że będzie bazować na tej samej platformie, na której powstanie najnowsza generacja Peugeota 308, o czym MOTOR też wspomina. Wzmiankowano też inne aktualne modele marki wchodzącej w skład Grupy PSA: Corsę, Combo Life, Zafirę Life oraz Crosslanda X i Grandlanda X.
Na stronach 10-11 MOTOR zamieścił zestawienie najpopularniejszych modeli w europejskich krajach (w każdym pięć aut). Oczywiście dane nie obejmują całego minionego roku. Gdzie i jak sprzedają się samochody interesujące Was, fanów francuskiej motoryzacji?
– w Belgii na drugim miejscu jest Clio, a na czwartym Captur;
– w Danii na Qashqiem jest 208-ka, C3, a piątkę zamyka Clio;
– we Francji pierwsza piątka wygląda następująco: Clio, 208, C3, 3008, Sandero;
– w Grecji piąte miejsce wywalczyło C3;
– w Hiszpanii wiceliderem jest Sandero, a na czwartym miejscu uplasowało się Clio;
– w Polsce czwarte miejsce należy do Dustera;
– w Portugalii Clio króluje, Captur jest trzeci, potem 208 i C3;
– w Rumunii mamy po kolei Logana, Dustera, Sandero i Clio;
– na Słowacji Duster zajmuje piąte miejsce;
– w Słowenii króluje Clio, trzeci jest Captur, a czwarte Sandero;
– na Węgrzech piątkę zamyka Duster;
– w Wielkiej Brytanii na czwartym miejscu uplasował się Vauxhall Corsa;
– we Włoszech Citroën C3 znalazł się na piątym miejscu.
W efekcie Clio było drugim najchętniej wybieranym samochodem na Starym Kontynencie w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy minionego roku. Opel Corsa (dane obejmują Vauxhalla Corsę) zajmował miejsce piąte, Dacia Sandero ósme, a Peugeot 208 dziewiąte. Drugą dziesiątkę otworzył Captur, który wyprzedził bezpośrednio Dacię Duster, Citroëna C3 i Nissana Qashqaia.. Peugeot 3008 zajął miejsce osiemnaste o trzy pozycje wyprzedzając 2008-kę, która sprzedawała się lepiej od Fabii. Wspominam to tak na wypadek, gdyby ktoś Wam mówił o czeskim przeboju na skalę europejską… Peugeot 308 znalazł się na 24.miejscu, trzy oczka przed Oplem Astrą (w tym wersje pod marką Vauxhall). Renault Megane zajmuje miejsce 32. Cztery oczka niżej sklasyfikowano Citroëna C3 Aircross, a za nim Opla Crosslanda X. Oba tylko nieznacznie ustąpiły popularnością Volkswagenowi Passatowi! Renault Kadjar otworzył czwartą dziesiątkę. Więcej interesujących nas aut w pierwszej pięćdziesiątce nie ma.
Krótki cennik drugiej generacji Peugeota 2008 MOTOR zamieścił na stronie 12. Więcej szczegółów znajdziecie na naszych łamach. Pod cennikiem nowej 2008-ki podobny cennik jego największego rywala – Renault Captura II. Ten drugi jest wyraźnie tańszy. Szczegółów poszczególnych wersji oraz oczywiście polskich cen szukajcie jednak tutaj.
Tym, którzy ubolewali nad wynikami testów zderzeniowych EuroNCAP francuskich aut polecam zerknąć na stronę 12. tygodnika MOTOR. Skupcie się na wynikach Volkswagena up!-a i jego „rodzeństwa”. Uzyskały po zaledwie trzy gwiazdki.
Na następnej stronie zamieszczono króciutką notatkę o zatwierdzeniu fuzji koncernów PSA i FCA.
Czy Renault Koleos ma szanse w starciu z Hyundaiem Santa Fe? – pomyślałem sobie otwierając MOTOR na stronach 20-24? Stwierdziłem, że na pewno nie, bowiem obserwuję podobne podejście motogazetek do koncernu Kia/Hyundai, jak do Grupy Volkswagena. I nie pomyliłem się – Koleos przegrał starcie, choć przyznać muszę, że nie zanotował jakiejś strasznej straty.
Oba samochody okazały się nader przestronne, ale to Hyundai jest nieco szerszy i dysponuje większym bagażnikiem. Może też mieć siedmiomiejscowe nadwozie, Koleos w takiej wersji nie jest oferowany, jeśli ktoś potrzebuje takiej opcji, to Renault zaprasza po zjawiskowy model Espace. Skrytykowano (niezbyt mocno) pewne kwestie ergonomiczne w Koleosie.
Francuski SUV okazał się oszczędniejszy i bardziej dynamiczny, ale z kolei hamowanie jest lepsze w Hyundaiu. Za Koleosa trzeba też zapłacić wyraźnie mniej, zarówno w standardzie, jak i po doposażeniu.
W Koleosie pracowała przekładnia bezstopniowa. MOTOR ją pochwalił. Oba samochody dysponowały napędem na cztery koła i oba te npędy okazały się całkiem przyzwoite. I choć Koleos walczył, to wskazanie Redaktora Szczepaniaka pokazało wyższość Hyundaia. A co Wy byście woleli?
Za jakiś czas pojawi się i na naszych łamach, ale to nie w tym tygodniu na pewno… Test dokładnie tego samego egzemplarza, który opisany został przez MOTOR na stronach 26-31. Aż tyle miejsca poświęcił bowiem MOTOR na test Peugeota 208 GT Line. I już na wstępnie napisano, że to jedna z najciekawszych propozycji w segmencie aut miejskich. Cóż – w pełni się zgadzam. A że trochę kosztuje? Zajrzyjcie do środka, przejedźcie się, a zrozumiecie, skąd wzięła się ta cena.
MOTOR przypomniał modele 205 i 206 – prawdziwe bestsellery, wręcz ikony motoryzacji. Potem pisze, że aktualne odsłony 508, 3008 i 5008 okazały się udanymi konstrukcjami. Nowe 208 też się Redaktorowi Lasce podoba. Cóż – całkowicie się z nim zgadzam! A żeby było ciekawiej nowa 208-ka urosła w porównaniu do poprzednika o 82 mm na długość. Kompletnie tego nie widać – auto sprawia wrażenie bardzo zwartego. Jest za to ciut niższe od poprzednika (30 mm). Ma lekko zwiększoną szerokość i rozstaw osi. Urosła też pojemność bagażnika. Nad głowami pasażerów kanapy jest więcej miejsca, niż w poprzedniku, ale i z przodu nie ma ciasnoty. MOTOR krytykuje jednak trochę widoczność z wnętrza.
Kokpit uznano za dobrze wykończony, a jego stylistykę za oryginalną. Pojawił się banał mówiący o tym, że jednym się to spodoba, a innym nie. Jak wszystko na tym świecie ;-) Za to pochwalono trójwymiarowy wyświetlacz i-Cockpitu.
Trochę skrytykowano za to za miękkie zawieszenie, które tak naprawdę (to moja opinia) miękkie nie jest. Samochód, co przyznaje także MOTOR, prowadzi się dobrze i pewnie, jest zwinne i chętnie reaguje na polecenia otrzymywane z kierownicy. Z kierownicy o rzekomo przewspomaganym układzie. Za to komfortowi zarzucono bardzo niewiele – tradycyjnie wstrząsy na krótkich nierównościach i jakieś dudnienie z podwozia. Kurczę – niczego takiego nie stwierdziłem, a jeździłem tym samochodem bezpośrednio po tym, jak MOTOR oddał go do parku prasowego Peugeot Polska!
Dobre noty zebrał silnik 1.2 PureTech 130 oraz współpracująca z nim seryjnie ośmiobiegowa automatyczna skrzynia biegów. Dostrzeżono jednak słabą reakcję na kick-down (to jestem w stanie potwierdzić) oraz nieprzyjemne szarpnięcia (to już nie bardzo). A jeśli chodzi o silnik, to zarzucono mu szarpiący układ Stop&Start, niezbyt dobre wygłuszenie i wibracje na niskich obrotach.
MOTOR twierdzi, że cena jest przesadzona. CO ja myślę na ten temat? Przeczytacie to w teście, który wkrótce pojawi się na naszych łamach. Spróbuję jednak tych cen bronić.
Na stronach 34-37 znajdziecie wyniki testu długodystansowego Volkswagena Tiguana. Wspomniano w nim krótko paru rywali, w tym Citroëna C5 Aircross i Peugeota 3008.
Peugeota 206 i Renault 19 można dostrzec na jednym ze zdjęć zamieszczonych na stronie 46.
Strona 51. przynosi wyniki rankingu What Car? W żadnej kategorii nie zwyciężyło auto francuskie, ale wśród minivanów wspomniano Citroëna C4 Picasso, a wśród małych SUV-ów Renault Captura.
Na stronach 52-57 MOTOR zaprezentował Używane hity 2020. Co będzie łatwo sprzedać na rynku wtórnym w bieżącym roku? Jednym z pewniaków jest Dacia Duster.
Peugeota 508 SW pokazano na stronach 66-67 – to nagroda w plebiscycie Auto Lider 2020.
W dziale MOTOR Retro na stronie 70. znajdziecie wzmiankę o Citroënie M35 napędzanym silnikiem Wankla. To była próbna seria tego modelu, który nigdy nie wszedł do masowej produkcji. Jeśli ciekawi Was, co to było za auto, to polecam artykuł Małgosi sprzed nieco ponad roku.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o interesujących nas samochodach w pierwszym tegorocznym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze