110 lat temu na rynek trafił Opel 5/12 HP. Auto było produkowane z różnymi typami nadwozi: laudalet, limuzyna, torpedo i spider. Był to jeden z pierwszych przykładów samochodu dla każdego. Oczywiście dla każdego, kogo w 1912 roku było stać na automobil…
Oczywiście 110 lat temu nikomu nie śniło się, że Opel będzie marką wchodzącą w skład francuskiej grupy motoryzacyjnej. Ponieważ jednak dziś już jest w rodzinie PSA, więc i o historii niemieckiej marki pisujemy czasem, bo warto ją przybliżać. Wszak Opel powstał już niemal 161 lat temu – w styczniu obchodził swoje 160. urodziny.
Opel 5/12 HP miał mniej niż trzy i pół metra długości i był wyposażony w rzędowy 4-cylindrowy silnik o pojemności 1261 cm³ (średnica/skok tłoka:65×95 mm) i moc 12 KM przy 1.800 obr./min, co pozwalało na przekroczenie 50 km/h.
Broszura reklamowa Opla sprzed 110 lat przedstawiała model 5/12 KM, najmniejszy automobil w gamie, jako „samochód dla ludzi, który robi wszystko, czego się od niego wymaga: jest wystarczająco szybki, bezpieczny w prowadzeniu, bardzo wygodny, ma przystępne ceny zakupu i eksploatacji, niskie spalanie, bardzo małe zużycie opon, tanie naprawy i niskie koszty eksploatacji; wreszcie możliwość jazdy bez kierowcy”. To ostatnie odnosiło się, rzecz jasna, do tego, że nie trzeba było zatrudniać szofera.
Nie sposób było z większą syntezą i precyzją opisać, jak powinien wyglądać samochód przeznaczony do różnych zastosowań. Do sukcesu handlowego przyczyniła się oczywiście również bardzo konkurencyjna cena Opla 5/12 HP, między 4.000 a 5.200 marek, co przekładało się na około jedną czwartą ceny większego Opla 28/70 HP, który kosztował około 15-17 tysięcy marek.
Ciekawostka. W sezonie letnim drewniane koła trzeba było zwilżać jeszcze przed wyruszeniem w krótką podróż, inaczej najpierw wydałyby złowrogi pisk, a potem rozsypałyby się na tysiące kawałków z powodu naturalnej tendencji użytego materiału do kurczenia się, gdy było sucho, a następnie powracania do swojego naturalnego rozmiaru wraz z wilgocią.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Opel
Najnowsze komentarze