Citroen przygotowuje się do nowego rozdziału w historii europejskiej i światowej motoryzacji. Od 2020 roku producenci będą zobowiązani do zwiększenia udziału samochodów elektrycznych w swoich ofertach. A już w przyszłym roku zobaczymy dwie zapowiedzi nowej linii marki. Pierwsza, w Genewie, będzie konceptem popularnego samochodu, druga, którą poznamy w kwietniu w Szanghaju, to nowa definicja komfortu i przyjemności podróżowania.
Citroen mierzy się również z wieloma wyzwaniami. Jednym z nich są regulacje prawne, związane z zakazem wjazdu diesli do centrów miast. Sprzedaż samochodów z silnikami wysokoprężnymi stale maleje. Na przykład Citroen C3 Aircross wybierany jest w 70% z silnikami benzynowymi. Jest to trend widoczny nie tylko w Citroenie, ale też w innych markach. Chociaż floty nadal wybierają diesla, to wszyscy spodziewają się wkrótce ogromnego spadku. Druga kwestia to rządowe zachęty do zakupu elektrycznych samochodów. W Polsce to wsparcie jest jak na razie minimalne i nie spowodowało rozwoju rynku.
Elektryczne Citroeny
Citroen C5 Aircross, który właśnie wchodzi na rynek, będzie – według badań producenta – zamawiany w 90% w najwyższych wersjach. Citroen wprowadzi w nim napęd hybrydowy. Mniejsze i średnie samochody zyskają napęd w pełni elektryczny. Do tego celu będzie wykorzystana platforma e-CMP.
Nowy design marki
Citroen zatrudnił nowego szefa projektowania. Został nim Pierre Leclerc, który pracował dla takich marek jak BMW, Ford i Kia. Jego pojawienie się w koncernie się ma być okazją do odświeżenia wizerunku. Zmiany zobaczymy za kilka miesięcy. Ten zmieniony design ma pojawić się już w takich modelach jak nowy Citroen C6 (duża limuzyna), Citroen C4 czy wreszcie w zupełnie nowym miejskim modelu.
źródło: Automotive News Europe
Najnowsze komentarze