Dacia Sandero jest jednym z najmniej awaryjnych samochodów w Europie – twierdzi ADAC. Niemcy przeanalizowali przypadki wzywania pomocy drogowej i przedstawili ranking, z którego wynika, że Sandero osiąga wyniki zbliżone do najlepszego w zestawieniu Audi A1.
Zobacz: nowe samochody Dacia
Dacia Sandero zadebiutowała na rynku w 2008 roku. Wtedy w salonach pojawił się miejski hatchback, który z miejsca zdobył portfele klientów dzięki niskiej cenie. Sylwetka była dużo ładniejsza niż Logana, autko było praktyczne i funkcjonalne a przy tym oszczędne.
Zobacz: Dacia Sandero i 1300 km zasięgu – test Francuskie.pl
W 2012 roku zobaczyliśmy II generację Sandero, znacznie bardziej dopracowaną niż pierwsza i to napędziło wzrost sprzedaży. Najnowszy model, dostępny obecnie w salonach, to już zupełnie inna klasa. Ale nie wszyscy chcą kupować auta nowe i wtedy przydać się może zestawienie ADAC – które roczniki warto rozważyć? Okazuje się, że Dacia Sandero z roczników 2019 i 2018 osiąga bardzo dobre wyniki niezawodności. W przypadku aut czteroletnich jest to awaryjność na poziomie najlepszego w zestawieniu ADAC Audi A1. Samochody wyposażone mogą być m.in. w oszczędny i niezawodny silnik 0,9 TCE lub diesla 1.5 dCi i raczej nie należy spodziewać się z nimi większych problemów. Większa awaryjność pojawia się dopiero w modelach 2012-2014.
Awaryjność Dacia Sandero i Audi A1 wg. ADAC:
Rok pierwszej rejestracji |
2019 |
2018 |
2017 |
2016 |
2015 |
2014 |
2013 |
2012 |
Audi A1 |
2 |
3,5 |
2,5 |
4,3 |
5,7 |
8,6 |
7,6 |
9,9 |
Dacia Sandero |
2,4 |
3,5 |
5,5 |
11 |
10,1 |
13,6 |
14,3 |
18,1 |
Dacia Sandero jeździła pięć lat w redakcji Francuskie.pl. Mieliśmy wersję Stepway pierwszej generacji z silnikiem 0.9 TCe. Przez te pięć lat, od nowości, auto było bezawaryjne. Później do redakcji trafił Captur I z silnikiem 1.5 dCi, również bezawaryjny a obecnie jeździmy Renault Captur II 1.0 90 KM.
źródło: ADAC
Najnowsze komentarze