Tani w eksploatacji i prosty w budowie silnik benzynowy to domena aut sprzed lat. Silnik benzynowy 1.6 16V MPI K4M trafiał m.in. pod maskę SUVa, otrzymała go Dacia Duster.
Dla wielu kierowców szukających samochodu na rynku wtórnym kluczowym kryterium są możliwie niskie koszty bieżącej obsługi serwisowej i eksploatacji. Te radykalne kryteria spełniają samochody proste, ze możliwie sprawdzoną mechaniką. W ten opis doskonale wpisują się modele Dacii sprzed kilku lat napędzane benzynowym silnikiem 1.6 16V. Jednostka opracowana przez inżynierów Renault na niektórych rynkach nadal ma się doskonale, w Europie przegrała z normami emisji.
Konstrukcyjnie 1.6 16V K4M bazuje na silniku z lat 90-tych. Siłą konstrukcji jest prostota. Czterocylindrowy blok montowany jest zawsze poprzecznie w komorze silnika. W głowicy pracuje szesnaście zaworów, natomiast za dostarczanie mieszanki paliwowej odpowiada wielopunktowy wtrysk paliwa. Układ rozrządu napędza tani w produkcji i wymianie pasek. Jednostkę wyposażono także w hydrauliczną regulację luzu zaworowego. Zależnie od modelu krzesa 105-106 KM i łączona jest z manualną przekładnią o pięciu lub sześciu przełożeniach.
W codziennym użytkowaniu wszystko zależy od gabarytów samochodu z jakim musi się zmagać i naszych oczekiwań wobec niej. Spokojnie usposobieni kierowcy nie powiedzą o tym silniku złego słowa, wystarczająco sprawnie napędza zarówno najstarsze Sandero jak i Dustera. Oczywiście w wymienionych pojazdach nie ma mowy o dobrym wyciszeniu kabiny, w efekcie silnik po prostu dobrze słychać w środku.
Próby wyprzedzania w trasie wymagają redukcji, planowania i utrzymywania prędkości obrotowej zbliżonej do czerwonego pola, cóż – taka jest cena niewielkiej mocy.
Zobacz: Nowe samochody Dacia. Promocje
Wspomniany wielopunktowy układ wtryskowy pozwala na montaż sekwencyjnej instalacji gazowej, na wielu rynkach już fabrycznie klient mógł zamówić instalację gazową. Silnik sprawuje się wyśmienicie na gazie, drastycznie redukując wydatki na paliwo. Najważniejszy jest oczywiście regularny serwis samej jednostki jak i instalacji. Wymianę oleju warto przeprowadzać co 10-15 tysięcy kilometrów, a nie jest zaleca producent co 30 tysięcy. Napęd rozrządu z paskiem w roli głównej podlega wymianie co pięć lat lub 120 tysięcy kilometrów – tak prezentują się katalogowe dane. Mechanicy sugerują dokonywać wymiany przed 100 tysiącami kilometrów, jej koszt to około 800-1000 złotych.
Zobacz: Testy samochodów Dacia. Opinie, pomiary, spalanie
Z biegiem czasu uwagi może wymagać przepustnica, która zalepiona nagarem będzie pracować niepoprawnie. Sytuację może unormować jej czyszczenie, którego warto się podjąć przed wymianą elementu za około 400 złotych. Okazjonalnie użytkownicy zgłaszają także usterki cewek zapłonowych i tanich w wymianie czujników. Na szczęście dostępność części zamiennych rozmaitych producentów, różnych poziomów cenowych jest ogromna.
Utrzymanie silnika w dobrej firmie nie nadwyręży rodzinnego budżetu.
Najnowsze komentarze