Dacia nie zamierza na razie rozwijać gamy swoich samochodów elektrycznych. Popularne modele, takie jak Duster i Sandero a w przyszłości także nowy Bigster, będą napędzane klasycznymi silnikami spalinowymi z LPG oraz hybrydami. Elektryfikacja jest bardzo odległa – ujawnił szef marki Dacia, Denis Le Vot.
Dacia nie zamierza porzucać napędów spalinowych. Będzie rozwijać silniki zasilane benzyną oraz LPG, które znajdą się także w przyszłym modelach jej samochodów. W czasie, gdy wiele marek zapowiada przyspieszoną elektryfikację, Dacia mówi zdecydowane nie takim pomysłom.
Denis Le Vot, szef marki ujawnił, że Dacia wprowadzi samochody elektryczne, ale w odległej przyszłości. Elektryfikacja Sandero przewidziana jest dopiero na koniec roku 2029 a Dacia Duster i Dacia Bigster otrzymają wersje elektryczne gdzieś w okolicach roku 2033, oczywiście o ile będą ku temu przesłanki – zastrzega Le Vot.
Zobacz: Dacia Jogger. Nasz test, pomiary, opinie.
W Dacii pojawią się za to hybrydy – będzie to przede wszystkim adaptacja technologii Renault. Już jutro marka zaprezentuje swój pierwszy hybrydowy samochód, będzie to Dacia Jogger Hybrid z silnikiem o mocy 140 KM. Hybryda z automatyczną skrzynią biegów to oferta skierowana do klientów, którzy chcą mocniejszych silników a jednocześnie większość czasu jeżdżą po mieście. Kolejnym samochodem z hybrydą będzie Sandero i oczywiście nowy Duster, który powinien pojawić się w ciągu dwóch lat.
Zobacz: nowe samochody Dacia
Dacia koncentruje się na klasycznych napędach z bardzo prostego powodu: koszty dla klientów. Firma uważa, że klienci oczekują niedrogich, tanich w eksploatacji samochodów, na które stać jak najwięcej osób. I chce dać taki wybór. Ta strategia jak widać się sprawdza, bowiem statystyki sprzedaży ciągle idą w górę i nawet w Polsce, tak silnie uzależnionej od rynku niemieckiego, Dacia jest numerem jeden wśród klientów indywidualnych. Po Dacię sięgają też coraz chętniej firmy.
I chociaż aż 12% sprzedaży marki stanowią samochody elektryczne (to zasługa Dacii Spring), to silniki zasilane LPG i benzyną pozostają jej głównym napędem. Pozostaną jeszcze długo. „Na razie inwestujemy w napędy klasyczne. Aż 30% naszej sprzedaży to LPG” – mówi Le Vot w swojej wypowiedzi dla magazynu Profit.ro.
źródło: Profit.ro, własne
Najnowsze komentarze