Chociaż Fiat jest w trakcie przygotowań nowej elektrycznej Pandy, rezygnacja ze spalinowego modelu nie przyjdzie Włochom łatwo. Klienci wciąż chętnie decydują się na aktualny model. W związku z tym, Fiat Panda, który niedawno został przemianowany na Pandina, będzie produkowany do 2030 roku.
Fiat Panda to rozpoznawany model, który od 2011 roku trwa na rynku jedynie z niewielkimi zmianami. W związku z naciskiem na elektryfikację, włoska marka zdecydowała się na nietypowy krok. Imię Panda przejmie model na prąd, który zadebiutuje jeszcze w tym roku. A co się stanie ze spalinówką? W ramach face liftingu Fiat zmienił nazwę Pandy na Pandina i oznajmił, że auto pozostanie w produkcji do 2027 roku, ale zaraz, zaraz. Plany właśnie zostały zweryfikowane. Dyrektor generalny Stellantis, Carlos Tavares poinformował, że model pozostanie z nami dłużej. Fiat Panda będzie produkowany w fabryce Pomigliano d’Arco we Włoszech do 2030 roku. Jest to graniczna data wyznaczająca przejście Fiata wyłącznie na napędy elektryczne.
Zobacz także: Nowy Fiat Pandina zastępuje Pandę. Co się zmieniło?
Decyzja mogła zostać podyktowana popularnością miejskiego samochodu. Fiat Panda wciąż świetnie się sprzedaje, zwłaszcza na włoskim rynku. Przez pierwsze 2 miesiące 2024 roku zarejestrowano w tym kraju ponad 26 tys. egzemplarzy.
Carlos Tavares zapewnił, że Włochy są dla Stellantis bardzo ważne. „Słyszymy fałszywe doniesienia, że Stellantis chce opuścić Włochy. Intensywnie inwestujemy we Włoszech” – zapewnił podczas inauguracji produkcji zelektryfikowanych skrzyń biegów z podwójnym sprzęgłem (eDCT) w kompleksie Mirafiori. Przekładnie przeznaczone są do aut hybrydowych i hybrydowych typu plug-in. Stellantis zainwestował w zakład 240 mln euro. Szef Stellantis ogłosił również dodatkową inwestycję o wartości 100 milionów euro w zwiększenie potencjału Fiata 500e.
Najnowsze komentarze