Nowa Dacia Sandero debiutuje na polskim rynku. Cena podstawowa jest wyższa od poprzednika o 4 tys. zł, ale model i tak pozostaje znacznie tańszy od konkurencji. Za nowość segmentu B zapłacimy mniej niż w markach Renault, Citroen, Skoda czy Hyundai.
W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy od anonimowego czytelnika cennik nowej Dacii Sandero. Trochę trudno było nam uwierzyć, że informacje pokryją się z oficjalnymi danymi, ale tak właśnie się stało. Dacia właśnie zaprezentowała polskie ceny nowego hatchbacka, które rozpoczynają się od 40.900 zł. Tańszego samochodu w segmencie, choćbyśmy bardzo chcieli – nie znajdziemy. Do większości konkurentów na starcie musimy dodać ok. 10 tys. zł i więcej.
Dacia Sandero a konkurencja
Hyundai i20 jest droższy od Sandero o 8400 zł a decydując się na Forda Fiestę potrzebujemy jeszcze dodatkowe 1200 zł. Renault wyceniło Clio, które dzieli platformę z Dacią na minimum 52.400 zł (po podwyżce na rok 2021) a konfigurację C3 po face liftingu rozpoczniemy w salonach Citroena od 50.900 zł. Skoda, która już dawno przestała być tanią marką proponuje Fabię w cenie 51.800 zł.
Dacia Sandero w wersji Access jest oferowana z silnikiem benzynowym o mocy 65 KM. Aby zamówić model z 90-konnym benzyniakiem potrzebujemy minimum 49.900 zł a wersja z instalacją LPG kosztuje 1000 zł więcej, czyli podobnie jak w ofercie Dustera. Dacia Sandero Stepway, czyli samochód o modnym nadwoziu crossovera to wydatek 53.400 zł. Gama nowego modelu obejmuje siedem wersji kolorystycznych: Biel Alpejska, Czarna Perła, Orange Atacama, Szary Comete, Szary Highland, Czerwony Fusion oraz Niebieski Iron. Pierwsze dostawy do klientów zaplanowano na luty 2021 roku.
Wyposażenie wersji Access – niezbędne minimum
Niska cena początkowa Sandero nie bierze się znikąd. Wersja Access posiada bardzo krótką listę wyposażenia standardowego i bez dodatkowych opcji lub podniesienia poziomu dostajemy niemalże wyłącznie cztery koła silnik i kierownicę. Brakuje m.in. regulowanej na głębokość kierownicy, fotela z regulacją wysokości, składanych tylnych oparć, nie mówiąc już o elektrycznych lusterkach, czy klimatyzacji.
W postawie znajdziemy: system ostrzegający przed kolizją, system e-Call, automatyczne światła, LED-owe reflektory i światła do jazdy dziennej, zestaw do naprawy opony i przyciemniane tylne szyby.
System Media Control, który umożliwia wykorzystanie ze smartfona jako ekranu systemu multimedialnego pojawia się w wersji Essential a standardowy 8-calowy ekran wraz z systemem Media Display oraz klimatyzacja manualna znajdują się dopiero w najwyższej wersji Comfort. Elektrycznie otwierane szyby tylne są dostępne wyłącznie w najwyżej wersji za dodatkową opłatą 350 zł.
Ceny samochodów segmentu B na polskim rynku.
- Dacia Sandero: 40.900 zł
- Hyundai i20: 49 300 zł
- Ford Fiesta: 50.500 zł
- Renault Clio: 52.400 zł
- Citroen C3: 50.900 zł
- Kia Rio: 51.490 zł
- Skoda Fabia: 51.800 zł
- Opel Corsa: 52.490 zł
- Toyota Yaris: 56.900 zł
- Peugeot 208: 59.100 zł
- Volkswagen Polo: 62.190 zł
Galeria
