Dotacje na pojazdy elektryczne powodują, że modele na prąd mogą być objęte atrakcyjnymi ofertami leasingu i choć w Polsce program Mój Elektryk obowiązuje już dla firm, na rynku niemieckim koszty są znacznie bardziej korzystne dla klientów niż u nas. Nowy Citroën e-Berlingo kosztuje w przeliczeniu na polską walutę tylko 170 zł netto miesięcznie.
Oferta, która może zainteresować klientów szukających niewielkiego samochodu dostawczego, pojawiła się na niemieckiej stronie leasingmarkt.de. W najbardziej korzystnej opcji, Citroën e-Berlingo kosztuje 36,97 euro (ok. 170 zł) miesięcznie netto przy umowie na 24 miesiące. Problemem może okazać się jedynie skromny limit 5000 km rocznie. Zwiększenie przebiegu do 10.000 km poskutkuje podwojeniem kosztów. Rata wyniesie 82,35 euro, ale to i tak daje nam tylko ok. 380 zł netto. W Polsce najtańszym samochodem elektrycznym, który został objęty programem Mój Elektryk jest Dacia Spring. Miesięczna opłata w firmie Arval wynosi 989 zł.
Zobacz także: Nowy Citroën e-C4 za 150 zł miesięcznie. Gdzie jest haczyk?
Oprócz miesięcznej raty, Citroën e-Berlingo Van w leasingu wymaga jednorazowej opłaty w wysokości 7.140 euro, ale 6000 euro pokryją rządowe dotacje. Dofinansowanie w Niemczech składa się z 3000 euro premii środowiskowej i 3000 euro dotacji za innowacyjność aut elektrycznych. Dotyczy to samochodów, których cena netto nie przekracza 40.000 euro, tak więc e-Berlingo Van mieści się w tej granicy. W przypadku aut, które kosztują od 40.000 do 65.000 euro netto, finansowanie zmniejsza się do 5000 euro. Zasady obowiązują do końca 2021 roku. Powinny zostać przedłużone do końca 2025 roku, ale ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Źródło: leasingmarkt.de
Najnowsze komentarze